Czy chciałbyś zawsze czuć spokój - i przesiąkać kompetencjami - w pracy?
Niespodzianka! Nawet twój szef czasem się poci. W rzeczywistości Jonathan Alpert, psychoterapeuta w Nowym Jorku, specjalizuje się w pracy z tak zwanymi „ostatnimi ludźmi, których można się bać”. Należą do nich wysokiej rangi dyrektorzy, którzy, choć mogą wyrażać zaufanie, są równie zmartwieni o wrażeniach, jakie robią jak wszyscy inni.
„W przypadku lęków związanych z pracą, podobnie jak w przypadku innych lęków, wyobraźnia ludzi zwariowała”, wyjaśnia Alpert, psychoterapeuta i autor nadchodzącego albumu „ Be Fearless: Change Your Life in 28 Days” . Nawet najbardziej doświadczona kadra kierownicza może osłabić się, gdy staje przed trudnym zadaniem, takim jak negocjowanie umowy lub wykonanie dużej prezentacji.
A jeśli mogą się denerwować, my też. Ponieważ pewność w pracy prowadzi do awansów, podwyżek i ogólnej grozy, rozmawialiśmy z Alpertem o tym, jak możesz stać się nieustraszonym w pracy.
Przezwyciężanie „uprzedzeń negatywnych”
Alpert wyjaśnia uprzedzenia negatywne lub „tendencję do zauważania i zapamiętywania negatywnych zdarzeń i informacji w stosunku do pozytywnych” jako głęboko zakorzeniony nawyk, który wszyscy mamy. To uprzedzenie, jak mówi, jest zapamiętywane w naszych umysłach od tysięcy lat, od czasów, kiedy nasz świat tętnił raczej niebezpieczeństwem niż kanałami YouTube.
Ale potencjał negatywnego wyniku może przerazić nas w zastój, a jedno złe doświadczenie może pokolorować wszystkich po nim - jeśli pozwolimy.
Cały strach opiera się na niepewności, ale możesz zastosować trzykrotne podejście, aby upewnić się, że nie zatrzyma cię na twojej drodze.
1. Obejmuj emocje
Znasz to uczucie, kiedy szef wzywa cię na spotkanie? To pulsujące serce, pocące się dłonie, hiperkoncentrowane uczucie? Możesz to nazwać strachem, ale nieustraszeni ludzie nazywają to podnieceniem. Alpert wyjaśnia, że lęk i podniecenie mają te same objawy fizjologiczne, oparte na reakcji organizmu na „walkę lub ucieczkę”. Bez względu na to, czy jesteś podekscytowany, czy przerażony, twoje ciało jest gotowe do działania. Różnica między nimi polega na tym, jak to interpretujesz.
Spróbuj tego: następnym razem, gdy zostaniesz wezwany na rozmowę o pracę, spotkanie lub ocenę wydajności, rozpoznaj swoje szybko bijące serce jako objaw podniecenia. Zamiast martwić się o to, jak to pójdzie, podekscytuj się swoimi doświadczeniami, przeprowadź prezentację i awansuj. Zmiana perspektywy może sprawić, że to samo wrażenie będzie pozytywne, a nie negatywne - wszystko zależy od interpretacji sygnałów wysyłanych przez twoje ciało.
2. Postępuj z odrzuceniem we właściwy sposób
Jest powód, dla którego nazywają to „żądłem odrzucenia”. Powiedzenie „nie”, niezależnie od tego, czy dążysz do randki, czy podwyżki, może być wstrząsające. Ale według Alperta myśli takie jak „Muszę być niegodny” mogą cię zatopić. „Nie zawsze oznacza nie” - mówi. „Może to po prostu oznaczać, że musisz znaleźć nowy sposób na podejście do osoby lub sytuacji.” Nieustraszeni ludzie, mówi, widzą odrzucenie jako informację zwrotną, wcielającą się w czyn, a nie wycofującą się po porażce. „Odrzucenie jest jedynym sposobem na uzyskanie akceptacji” - wyjaśnia Alpert. „Jeśli w ogóle nie spróbujesz, na pewno nie dostaniesz tego, czego chcesz.”
Spróbuj: jeśli poprosisz o podwyżkę lub awans, a pierwsza odpowiedź twojego szefa nie jest pozytywna, spróbuj odpowiedzieć: „Co mogę zrobić, aby ta promocja była możliwa?”. Zastanów się i przygotuj się na rozmowę nie tylko o swoim wkładzie do firmy, ale sposoby, w które możesz wnieść większy wkład. Aktywnie zbieraj opinie na temat swoich osiągnięć zarówno od bezpośrednich przełożonych, jak i od zaufanych współpracowników. Weź sobie do serca to, co mówią, pracuj, aby osiągnąć cele wyznaczone przez szefa, a następnie wróć do rozmowy. Może się okazać, że następnym razem uzyskasz inny wynik.
3. Poznaj różnicę między przygotowaniem a zwlekaniem
Jeśli skończyłeś przygotowywać się do prezentacji i po raz setny przeglądasz swoje notatki, być może stwarzasz okazję do wątpliwości. Kiedy zaczynasz zadawać pytania typu „A co, jeśli tego nienawidzą?” Lub mówisz sobie: „Jestem okropny w wystąpieniach publicznych”, skończyłeś się przygotowywać - teraz zwlekasz.
„Im dłużej się wahasz, tym trudniej będzie działać. Nie myśl - mówi Alpert. "Po prostu zrób."
Spróbuj: Daj sobie termin. Niezależnie od tego, czy przygotowuje się do prezentacji, czy gromadzi informacje, aby poprosić o podwyżkę, daj sobie określoną liczbę dni na przeprowadzenie badań (może trzy dni, a nie 30). Zanim zaczniesz, umów się na spotkanie w swoim kalendarzu, aby wykonać połączenie telefoniczne / wysłać ten e-mail / odwiedzić to biuro i załatwić sprawę, zanim zaczniesz się zastanawiać.