Polub tę markę na Facebooku. Pozostaw wskazówkę na Foursquare. Oceń swoją transakcję na Amazon. Przejrzyj nas na Yelp. Wygląda na to, że wszyscy, od sklepu narożnego po Microsoft, oczekują teraz Twojej opinii. Od kiedy stałeś się tak ważny?
Cóż, od teraz. Marki chcą twojego poparcia, ponieważ rekomendacje od prawdziwych ludzi stały się niezwykle cenne - tradycyjne reklamy już nie wystarczają. Gokul Rajaram z Facebooka powiedział Forbesowi, że reklamy społecznościowe na Facebooku sprawiają, że ludzie są czterokrotnie bardziej skłonni do zakupu produktu niż inne reklamy na stronie. I widziałem podobne wyniki pracujące w startupie technologicznym Bre.ad - spersonalizowane billboardy udostępniane przez naszych użytkowników za pośrednictwem mediów społecznościowych są do 100 razy większe niż w przypadku typowych banerów.
Posiadanie porady przyjaciela nie jest niczym nowym. Ale media społecznościowe wykorzystały dawne rekomendacje dla rodziny i przyjaciół i wzmocniły je na całym świecie, do tego stopnia, że ludzie, których nigdy nie spotkałeś, mogą zważyć twoją opinię w następnej decyzji. Ten trend nazywam wzrostem kultury poparcia - kultury, w której wszyscy są promotorami.
Nie sądzisz, że to ty? Pomyśl jeszcze raz. Twój głos jest teraz silniejszy niż myślisz.
Demokratyzacja poparcia
Dzisiaj jesteśmy proszeni o nasze rekomendacje tak często, że trudno jest sobie przypomnieć, jak zaczęła się cała ta kultura poparcia. Firma Yelp uruchomiona w 2004 r. I zbudowała silnik rekomendacji na podstawie opinii prawdziwych ludzi. Wkrótce potem witryny e-commerce zaczęły doceniać użytkowników, którzy polecili swoim znajomym - strategię, która przyspieszyła wczesne pozyskiwanie użytkowników dla wielu witryn z wyprzedażami błyskawicznymi, takich jak Rue La La i Gilt.
Ale szybko stało się czymś więcej niż tylko promowaniem marek i firm. Rynek peer-to-peer w eBayu był pionierem potrzeby udzielania informacji zwrotnych na temat osób fizycznych. Amazon poszedł w ich ślady, a recenzje sprzedawców torują drogę dla gospodarki współdzielenia Internetu (między innymi Airbnb i Getaround), która w dużej mierze opiera się na naszej woli wzajemnego popierania i popierania się.
„Nie kupuję niczego, nie oglądając recenzji”, wyjaśnia 27-letnia Kellee Van Horne, która zajmowała się sprzedażą online dla dużej firmy internetowej. „Wygląda na to, że nikt już nie ufa firmom, dlatego zalecenia od prawdziwych ludzi są ważniejsze”.
To samo dotyczy zakupów offline. Nie muszę już ufać pudełku, które głosi, że jego zawartość jest „najlepiej smakującym zbożem w Ameryce” - mogę natychmiast zweryfikować tę opinię z prawdziwymi ludźmi na moim urządzeniu mobilnym.
Kwantyfikacja twojego wpływu
Bez względu na to, co kupujemy lub konsumujemy, kultura poparcia zmienia sposób, w jaki podejmujemy decyzje. Ma to oczywiście poważne konsekwencje dla firm. Chcą, żebym polubił ich produkty - ale w jaki sposób dowiadują się, kto ma na mnie wpływ i czyje rekomendacje przyjmę?
Wejdź do Klout, ambitnego pierwszego gracza na rodzącym się rynku pomiaru wpływów. Narzędzie internetowe pobiera dane z Twojej obecności w mediach społecznościowych i ocenia Twoją zdolność do kierowania działaniami innych w Internecie. Rezultatem jest wynik Klout, ocena od 1 do 100. Pomimo ekscytujących partnerstw z graczami mediów społecznościowych, takimi jak Vitrue i CoTweet, Klout ma nieco trudny początek. Niektórzy krytycy szczekają, że surowy ranking liczbowy to bezczelny konkurs popularności, a autorka TechCrunch Alexia Tsotsis nie tak subtelnie zauważyła: „Jestem pewien, że mój wynik Klouta nie ma znaczenia dla nikogo”.
Ale Klout ma nadzieję, że duże marki się nie zgodzą. Na początku tego roku strona internetowa uruchomiła Klout Perks, platformę, która pozwala markom identyfikować i ukierunkowywać osoby wpływowe, zapewniając im zniżki w nadziei, że będą promować produkt w swoich sieciach. Od lat jest to dziedzina blogerów i osobistości internetowych - a także ich modelu dochodu - ale wydaje się, że Klout otwiera te drzwi dla innych.
Wywieranie wpływu na liczbę - jakkolwiek obecnie jest to w przybliżeniu - jest niezwykle ważnym kamieniem milowym dla kultury poparcia. W miarę ulepszania się technologii będziemy coraz lepsi w mapowaniu dynamiki tego, w jaki sposób mamy na nią wpływ.
Udzielanie kredytu tam, gdzie jest to należne
Być może zobaczymy dzień, w którym przyznamy komuś kredyt za każdy dokonany zakup i podjęte przez nas działanie. Wyobraź sobie, że kupujesz nową markę czekolady na podstawie rekomendacji od znajomego (dla przypomnienia, lubię Sweet Riot). Co jeśli mógłbyś przyznać temu znajomemu kredyt bezpośrednio w punkcie zakupu za pomocą urządzenia mobilnego?
A może wybrałeś jedną szkołę wyższą z powodu wpływowego mentora. Co jeśli mógłbyś nagrać, kto pomógł ci podjąć decyzję?
Nietrudno to sobie wyobrazić. Przewiduję przyszłość technologiczną, która obejmuje nie tylko statyczny wykres społeczny przedstawiający nasze relacje, ale dynamiczny wykres wpływu, który pokazuje, w jaki sposób wchodzimy w interakcje i wpływamy na siebie nawzajem. Przechwytywanie i mierzenie danych o tym, kto ma wpływ na to, kto może być najważniejszym zbiorem danych w historii ludzkich zachowań.
A jeśli tak się stanie, nie zapomnij dać mi uznania za to, że ci powiedziałem.