Jako dzieci wszyscy jesteśmy pytani, co chcemy robić, kiedy dorosniemy. I tak długo, jak pamiętam, moją odpowiedzią było zawsze: „być dziennikarzem”. Nie wiem nawet, jak to słowo po raz pierwszy weszło do mojego słownictwa, ale pamiętam, jak oglądałem Nightly News w NBC w szkole podstawowej, myśląc: „To to. Właśnie to chcę robić. Byłem jedną z niewielu osób w 12. klasie, która dostosowała moje poszukiwania do zawodu przez całe życie. Moi rodzice uważali się za szczęściarzy (zwłaszcza, gdy odkryliśmy, że najlepsza szkoła dziennikarska w kraju znajduje się zaledwie kilka stanów od mojego rodzinnego miasta).
Po ukończeniu studiów licencjackich z dziennikarstwa na University of Missouri, szybko przeniosłem się do Nowego Jorku, miejsca narodzin głównych sieci informacyjnych i światowej sławy publikacji. Mekka dziennikarska. Przebywałem tam przez pięć lat, realizując swoją wymarzoną pracę i nawiązując współpracę ze wspaniałymi mentorami i niepowtarzalnymi szansami w życiu.
Aż stało się coś dziwnego: nie chciałem już tego robić. Dziwne godziny, brak świąt Bożego Narodzenia i Święta Dziękczynienia z moją rodziną, maleńkie wynagrodzenie - to, co kiedyś było snem, stało się rzeczywistością i nie spełniło moich oczekiwań. Niepokojące było to, że wziąłem sobie do serca sentyment starego Nowego Jorku „jeśli dam radę”. Odszedłem, aby zrobić to gdzie indziej, robiąc coś zupełnie innego, i nie mogłem być szczęśliwszy. Oto jak to zrobiłem i o czym należy pamiętać, jeśli również chcesz coś zmienić.
Odrabiam zadanie domowe
Po bezpośrednim omówieniu kryzysu finansowego z 2008 roku wiedziałem, że chcę wejść do świata marketingu i komunikacji usług finansowych. Podobnie jak w przypadku wiadomości, wciąż mogłem uczyć się czegoś nowego każdego dnia i doskonalić swoje rzemiosło, ale miałem również możliwość spędzania wakacji z rodziną. Ale w zasadzie zaczynałem karierę od zera. Od czego miałam zacząć?
Zacząłem od poszukiwania przyjaciół i znajomych, którzy pracowali na podobnych stanowiskach (zwykle podczas lunchu - moja uczta), pytając ich o to, co kochają i czego nienawidzą w swojej pracy. Nie było mowy o żadnym temacie - była to ważna, zmieniająca życie decyzja, a ja chciałem drobiazgowości. Dlaczego najpierw zajęli to stanowisko? Co im się podobało? Jakie były największe wyzwania? Czy było miejsce, by rosnąć tam, gdzie byli i czy było to coś, co mogli zobaczyć przez długi czas? Dlaczego lub dlaczego nie?
Oczywiście każda praca jest dobra i zła, ale chciałem wiedzieć, czy dobro jest wystarczająco dobre, aby przeciwdziałać złu. Miałem szczęście, że ludzie chcieli być ze mną bardzo szczerzy. A kiedy otrzymałem odpowiedzi, których potrzebowałem, wiedziałem, że jestem gotowy na zmianę.
Ten etap badań jest kluczowy. Łatwo jest wyidealizować nową i inną pracę, ale zmiana kariery to ogromna inwestycja twojego czasu (i często pieniędzy). Ważne jest, aby upewnić się, że trawa jest naprawdę bardziej zielona, zanim naprawdę zdecydujesz się na ten ruch.
Wznów przeróbkę
Moim kolejnym wyzwaniem było przełożenie umiejętności, które zdobyłem z jednej dziedziny, jako idealnego dopasowania do mojej nowej kariery. Po tym, jak dowiedziałem się więcej o tym, czego potrzeba, aby odnieść sukces w marketingu finansowym i komunikacji, dopracowałem kilka kluczowych linków: po pierwsze, zrozumiałem różne koncepcje finansowe po wieloletnim badaniu ich jako dziennikarza finansowego. Miałem także wyjątkową perspektywę, by wiedzieć, czego reporterzy wymagają od publicystów, na przykład, które stanowiska działają, a które nie. Umieściłem te elementy na papierze jako punktory w moim CV i punktach w liście motywacyjnym, a także poprosiłem znajomych w komunikacji marketingowej, aby byli dla mnie referencjami, co, jak mam nadzieję, zwiększy moją wiarygodność.
I wiesz co? Przekonałem się, że zamiast ignorować moje CV, ponieważ nie miałem tradycyjnego doświadczenia, pracodawcy byli ciekawi mojej ścieżki kariery i powodów, dla których dokonałem zmiany. Po opowiedzeniu mojej historii i potwierdzeniu moich kwalifikacji odkryłem, że większość miejsc chciała mieć nowe spojrzenie na biuro.
Zastanów się więc, jak możesz zaoferować tę nową perspektywę na nowej ścieżce kariery - bez względu na to, co robisz, na pewno będzie coś z twojej poprzedniej pracy, która nie tylko będzie mogła zostać przeniesiona do nowej pracy, ale będzie bardzo ekscytująca dla przyszłych pracodawców.
Powrót do szkoły
Po nawiązywaniu kontaktów (dużo!) I wielu rozmowach z potencjalnymi pracodawcami zabezpieczyłem swoją pierwszą pracę na początku kariery.
Ale wkrótce zdałem sobie sprawę, że lądowanie w pierwszej pracy to tylko połowa sukcesu. Jako dziennikarz wiedziałem wiele o mojej branży i umiejętnościach, których potrzebowałem, aby się rozwijać i odnosić sukcesy. Ale zupełnie nowa dziedzina przyniosła również nową krzywą uczenia się i pomyślałem, że dobrym pomysłem byłoby poszerzenie mojej wiedzy o świecie marketingu.
Nie chciałem zaciągać żadnych pożyczek studenckich, więc zdecydowałem się na edukację w niepełnym wymiarze godzin, pracę w ciągu dnia i chodzenie na zajęcia w nocy. Tak, to było duże zobowiązanie, ale dodatkowa wiedza specjalistyczna pomogła mi szybciej przyspieszyć, uczyniła mnie lepszym zasobem dla mojego nowego zespołu i - jako bonus - dała mi większą pewność, że mam rację tam, gdzie należę.
Oczywiście robienie czegoś zupełnie innego nie zawsze wymaga ukończenia studiów wyższych. Moja przyjaciółka uzyskała certyfikat kopiowania w programie rozszerzenia miejscowej szkoły państwowej, gdy odkryła, że jej nowa praca wymaga wielu korekt. Zajęcia online i konferencje branżowe są również świetnymi opcjami. Zapytaj innych w swojej dziedzinie, co zrobili, aby przyspieszyć rozwój zawodowy i opracować plan edukacji zawodowej.
Lekcja pokory
Powinienem również zauważyć, że nowa ścieżka kariery będzie trochę niepewna. Pięć lat pracy w tej samej pracy dawało mi dużą pewność siebie - znałem tajniki i potrafiłem poradzić sobie z każdą sytuacją, która pojawiła się na mojej drodze. Ale to się zmieniło, kiedy zacząłem od nowa na obcym terytorium. Nagle nie zawsze byłam pewna siebie i swoich umiejętności, a to było naprawdę pokorne.
Próbowałem sobie przypomnieć, że nie jest łatwo nauczyć się czegoś nowego i że nie byłem najlepszy z najlepszych pierwszego dnia mojej pierwszej pracy. Szukałem również kilku osób w mojej nowej firmie, na których mogłem polegać, jeśli chodzi o uczciwe opinie i pomocne porady. Znalezienie tych mentorów i systemów wsparcia jest kluczowe i znacznie ułatwi rozwój oraz nauczenie się zaufania do instynktów w nowym środowisku.
Zmiana kariery wymaga czasu, poświęcenia i całej nauki. Ale weź to ode mnie: kiedy znajdziesz nową pracę i pracujesz nad nową karierą - jest to w 100% tego warte.