Drogi ochoczym:
Z pewnością nie chcę cię zniechęcać do realizacji marzeń, ale muszę przypomnieć ci trzy statystyki, które prawdopodobnie już znasz. Po pierwsze, połowa małżeństw kończy się rozwodem. Po drugie, szanse na odniesienie sukcesu w małej firmie są mniejsze niż 1 na 10, a po trzecie, że masz zamiar powiększyć swoją rodzinę o 50%, co prowadzi do wzrostu zapotrzebowania na czas, budżet i energię około 500%.
To powiedziawszy, przestrzeń zdrowia i odnowy biologicznej rośnie, a dzięki świetnemu pomysłowi, a także bardzo uważnemu przemyśleniu i zaplanowaniu małżeństwa, rodziny i firmy, możesz zwiększyć szanse na sukces na wszystkich frontach.
Pierwszą rzeczą, którą chcę, abyś zrobił, to umówienie się z mężem na rozpoczęcie dyskusji na ten temat. Poświęć za kilka tygodni lub miesiąc, aby oboje mieli szansę się przygotować, a więc (lub może oboje) będziecie mogli przeczytać książkę zatytułowaną „ Nie dziś wieczorem, kochanie, mam firmę do prowadzenia” Dr Patty Ann Tublin. (Pełne ujawnienie - Patty Ann jest moją przyjaciółką, ale poważnie, jej książka mówi o konkretnych problemach, z którymi się borykasz.)
Jako żona seryjnego przedsiębiorcy wiem z pierwszej ręki, że stworzenie udanego biznesu wymaga poświęcenia czasu, energii i wysiłku wykraczającego poza wszystko, co możesz sobie wyobrazić. Może się okazać, że pracujesz ciężej niż kiedykolwiek, a twoja rodzina i związek mogą cierpieć w sposób, którego nie możesz nawet sobie wyobrazić. Zastanów się, na przykład, jak bardzo będziesz urażony (nie mówiąc o zmęczeniu), jeśli będziesz robił pranie o 3 nad ranem, ponieważ nie udało ci się wynegocjować równomiernego podziału obowiązków domowych. Aby tego uniknąć, dr Patty Ann sugeruje utworzenie „planu rodzinnego”, a także „biznesplanu”. Możesz zacząć od przemyślenia następujących pytań:
Następnie, abyś zastanowił się nad szerokim wachlarzem problemów finansowych, czasowych, biurowych, stylu życia, osobistych, relacji i rodzinnych, które będą miały wpływ na was oboje, zapoznaj się z „Discovery Exercise One” dr Patty Ann. Oto garść pytania na początek:
Kiedy zaczniesz rozmawiać o tym z mężem, pamiętaj, że w każdym aspekcie małżeństwa kluczowe znaczenie mają umiejętności komunikacyjne. Nigdy nie zakładaj, że wiesz, jak twój mąż myśli o problemie, dopóki go nie zapytasz, tak jak nigdy nie powinien zakładać niczego o tym, co myślisz.
Gdy zaczniesz naprawdę rozmawiać i planować, możesz na przykład odkryć, że chociaż ma zrozumiały niepokój, pod spodem jest naprawdę bardzo zainteresowany i wspiera. Może stać się bardziej zainteresowany, jeśli w jakiś sposób możesz go zintegrować, być może poprzez nagabywanie jego pomysłów lub rozważenie uczynienia go partnerem biznesowym w pewnym momencie w przyszłości, kiedy odniesiesz wymierny sukces i możesz się rozwinąć. Może się okazać, że to, o co się martwi, jest zupełnie inne niż myślisz, że się martwi. I możesz być zaskoczony, że jego zmartwienia są całkowicie uzasadnione i powinny zostać sprawdzone.
Kiedy noc randkowa się skończy, zrób kolejną. W rzeczywistości spraw, aby był to ciągły dialog, dopóki oboje nie poczujecie się wysłuchani, i dopóki nie dacie mu (i pozwolicie sobie) czasu i przestrzeni, aby w pełni wyrazić swoje obawy i ryzyko związane z tego rodzaju przedsięwzięciem.
Jestem pewien, że ten rodzaj serca do serca pomoże ci przekształcić „pewnego dnia”, o którym on mówi, w coś bardziej namacalnego. A oto jeden możliwy pierwszy krok (zgodny ze współczesną strategią przedsiębiorczości): Utwórz ankietę, którą możesz rozesłać do potencjalnych klientów, aby pomóc Ci przeanalizować wykonalność firmy. Pomoże to obojgu poczuć się pewniej, gdy zaczniesz podejmować kroki, które bardziej ryzykują.
Nie mogę ci powiedzieć, co robić, jeśli twój mąż po prostu nie chce o tym dyskutować lub nie może zachować otwartości. Mogę jednak cię ostrzec, że uraza w małżeństwie jest trucizną i że jeśli to jest naprawdę twoje marzenie, a twój mąż je ukamienuje, uraza musi odwrócić się od brzydkiej głowy.
Życzę powodzenia w prowadzeniu biznesu i małżeństwie. Nie zapomnij spać! Jak emocjonujące!
Fran