W swojej książce The Mommy Myth autorzy Susan Douglas i Meredith Michaels zwracają uwagę, że matkom na przeciwnych końcach zarabiającego spektrum często wysyłane są bardzo różne przesłania kulturowe.
Matki z klasy średniej są zachęcane do odkładania lub rezygnacji z rozwoju zawodowego i mówią, że robienie inaczej jest samolubne i szkodzi ich dzieciom, podczas gdy biedne matki są powiadane, że są leniwe, nawet myśląc o pozostaniu w domu z dziećmi, ciągle stereotypowo traktowane jako dobrobyt królowe. Dla kobiet z klasy średniej i wyższej macierzyństwo jest glamour jako najwyższy kobiecy wysiłek, jedyny cel, który dowodzi twojej kobiecości. Podczas gdy dla biednych kobiet macierzyństwo jest klasyfikowane jako coś, w co „się wciągnęły” i muszą trwać jako kara.
Douglas i Michaels pokazują, że pod koniec lat 90., kiedy wybuchła obsesja na punkcie bogatych sławnych matek (trend, który z pewnością nie zanikł dziesięć lat później), portret matki opiekuńczej pojawił się obok niej, zawsze opisywany jako „uwięziony w cykl zależności ”, polegający na pomocy rządu w celu wspierania swoich dzieci i stale przedstawiany jako leniwy, nieczuły i rozwiązły.
Rezultat tych sprzecznych argumentów jest dwojaki: biedne matki są nie tylko oczerniane jako niebezpieczny wynik odrzucenia tradycyjnego małżeństwa i macierzyństwa, ale także kobiety walczą ze sobą. Według słów Douglasa i Michaela: „Te wizerunki mediów wzmocniły podziały między„ nami ”(minivanami) a„ nimi ”(matkami opieki społecznej, matkami klasy robotniczej i matkami nastolatków).”
Temat ten pojawiał się wielokrotnie podczas dyskusji w Shriver Report Live, niedawnym wydarzeniu organizowanym przez The Atlantic Media Company, które promowało nowo wydany Raport Shriver: Naród kobiety odpycha z krawędzi . Raport Shrivera pokazuje oszałamiające wskaźniki niepewności finansowej wśród amerykańskich kobiet i dzieci, którymi się opiekują, i analizuje wpływ tej niepewności na krajową gospodarkę. Znaczna część książki poświęcona jest profilom kobiet „żyjących na krawędzi”, a podczas wydarzenia na żywo znalazły się przemówienia i rozmowy z kobietami borykającymi się z niektórymi kryzysami gospodarczymi.
Po wysłuchaniu ich historii (własnymi słowami - jedna rzecz często nie jest udostępniana przez media głównego nurtu) jedna rzecz jest jasna: kobiety w dolnej części spektrum zarobków mają dokładnie takie same cele jak te w wyższej klasie: chcą zarobić wystarczająco pieniądze na utrzymanie rodzin, chęć spędzenia czasu ze swoimi dziećmi i utrzymanie poczucia własnej wartości. (Możesz śledzić ciągłą rozmowę na Twitterze z hashtagiem #WhatWomenNeed.)
Tak, są różnice w naszym życiu. Podobnie jak wiele innych kobiet w pokoju w The Shriver Report Live, nie jestem jedną z 70 milionów kobiet żyjących na skraju ubóstwa lub na krawędzi. Nie wyobrażam sobie stresu, jaki niektóre kobiety i mężczyźni opisywali w raporcie każdego dnia. Jak pisze Maria Shriver w swoim eseju w kolekcji: „Nie wpadnę w tryb kryzysowy, jeśli będę musiała zapłacić bilet parkingowy lub jeśli czynsz wzrośnie. Jeśli mój samochód się zepsuje, moje życie nie popadnie w chaos. ”Jako kobieta z przywilejem (i luksusem) pisania o wyzwaniach związanych z zawodowym rozwojem podczas wychowywania dzieci, trudności, które rozważam co tydzień, są dalekie od bolesne realia, z jakimi borykają się kobiety w spektrum zarobków każdego dnia. Jeśli na przykład stracę tydzień pracy, ponieważ mój syn jest chory, moje dorastanie może zostać milcząco ukarane, ale kobieta zarabiająca na minimalnej pensji może całkowicie stracić pracę. Porównywanie tych scenariuszy byłoby obraźliwe.
Ale chociaż kwestie są z pewnością różne, po wysłuchaniu mężczyzn i kobiet zaangażowanych w Raport Shrivera , zdaję sobie sprawę, że błędne jest zaliczenie ich do dwóch grup ludzi. W rzeczywistości kobiety w przedziale od średniego do wysokiego dochodu nie mogą przymknąć oka na wyzwania, jakie stoją przed kobietami w dolnej części spektrum zarobków, ponieważ szklany sufit i nieodpowiednie wsparcie mają ten sam problem: uparty lekceważenie potrzeb kobiet w miejscu pracy.
Na przykład Anne-Marie Slaughter, prezydent Nowej Ameryki i autor przełomowego artykułu „Dlaczego kobiety wciąż nie mogą mieć wszystkiego”, trafnie zauważa, że źródłem problemu pracujących matek wszystkich grup dochodowych jest to, że kultura nie ceni opieki nad dziećmi. W przeciwieństwie do wielu naszych odpowiedników w Europie, nie mamy żadnego zorganizowanego publicznego programu edukacji wczesnoszkolnej. Nasz urlop macierzyński - te cenne pierwsze tygodnie opieki nad noworodkiem - jest wyjątkowo krótki i nie ma gwarancji. I chociaż dla kobiet takich jak ja może się wydawać, że opieka nad dziećmi pochłania tak duży procent naszych zarobków, kobiety, które zapewniają opiekę nad dziećmi, są często niedopłacane lub wypłacane pod stołem bez ochrony prawnej i płatnych dni chorobowych. (Aby uzyskać więcej przykładów, ostatni artykuł Jennifer Barrett na temat problemów rodziców pracujących jest świetną lekturą).
Nawet jeśli nie masz czasu ani środków na marsz do Kapitolu, możesz od razu zacząć działać na rzecz kobiet na krawędzi, dokonując znaczących zmian w życiu osobistym i zawodowym.
1. Doceń swoją opiekę
Aby uzyskać dogłębne spojrzenie na nasze kulturowe poglądy na opiekę nad dziećmi, możesz przeczytać esej Anne-Marie Slaughter w Raporcie Shrivera , ale najważniejsze jest to, że powinieneś przemyśleć, co myślisz o opiece. Powinieneś obciążyć swojego pracodawcę odpowiedzialnością za zapewnienie płatnego zwolnienia chorobowego, którego potrzebujesz, aby opiekować się swoimi dziećmi i rodzicami - a jeśli jesteś pracodawcą, powinieneś się pociągać do odpowiedzialności zarówno poprzez legalną opiekę nad dziećmi, jak i zapewnienie sprawiedliwego, rozsądnego urlopu. Jeśli masz środki na prywatne zatrudnienie opiekuna, zapewnij zakwaterowanie, aby zapewnić jej ten sam rodzaj elastyczności, jakiego oczekujesz od swojego pracodawcy.
Ceniąc zarówno opiekę, jak i zarabianie na życie, możemy stworzyć kulturę, która pozwala kobietom rozwijać się zawodowo bez karania za okresowe zapewnianie opieki we wszystkich przedziałach dochodów. Ten rodzaj zmian kulturowych musi zacząć się od kobiet takich jak ja, które mają profesjonalne i osobiste relacje z opiekunami i które prawdopodobnie będą opiekunami w pewnym momencie naszego życia.
2. Jeśli nie jesteś podatny na zagrożenia, bądź zwolennikiem tych, którzy są
Jeśli jesteś pracownikiem najemnym z odpowiednimi świadczeniami i urlopem, dowiedz się, jak Twoja organizacja traktuje pracowników na godziny lub w niepełnym wymiarze godzin. Czy mają opcje zasiłku, płatne zwolnienie chorobowe i bezpieczne warunki pracy? Czy ich menedżerowie oferują im możliwości uczenia się i rozwoju?
Podczas gdy wypowiadanie się przeciwko nieuczciwemu traktowaniu może kosztować osoby o niskich zarobkach w ich pracy, pracownicy najemni nie są tak podatni na zagrożenia i mają swobodniejszy dostęp do zasobów ludzkich i wyższego kierownictwa. Jeśli to zrobisz, upewnij się, że ci pracownicy są traktowani z szacunkiem i wykorzystaj swoje stanowisko, aby w razie potrzeby wpłynąć na zmianę.
3. Ucz się, udostępniaj, powtarzaj
Choć przed nami jeszcze długa droga, pojawiają się codzienne historie o kobietach żyjących na krawędzi, o utrzymującej się różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn oraz o niewystarczającej siatce bezpieczeństwa i fatalnych szansach dla osób próbujących wyjść z ubóstwa w mediach. Wysiłki uczestników raportu Shrivera - w tym popkultury, takie jak Beyonce Knowles, Eva Longoria, Jennifer Garner i Lebron James - pomagają przyczynić się do sukcesu. Ale możesz niechętnie rozmawiać o tych problemach w chłodnicy wody. Może martwisz się, że spotkasz się z przewracaniem oczami lub niezręcznym tasowaniem za poruszenie tych „kwestii kobiecych”. Może nadal nie chcesz się nazywać feministką. Może martwisz się, że ktoś inny nazywa cię jednym.
Wyjaśnijmy jednak coś: kobiety stanowią połowę siły roboczej, połowę populacji z prawem głosu. Jesteśmy ponad dwiema trzecimi żywicielami rodziny lub żywicielami rodziny amerykańskiej. To nie są problemy kobiet - są to problemy wszystkich ludzi, którzy pracują w Stanach Zjednoczonych. A jeśli inwestujesz we własny rozwój zawodowy, powinieneś inwestować w naukę o krajobrazie ekonomicznym kobiet i mężczyzn we wszystkich przedziałach zarobkowych.
Co więcej, obowiązkiem tych z nas, którzy pracują w stabilnych miejscach pracy, nie grozi zwolnienie za podzielenie się naszą opinią, jest popchnięcie tych rozmów na właściwe miejsce w głównym nurcie. Przeczytaj o nich, tweetuj o nich i rozmawiaj o nich z rówieśnikami, kolegami i członkami rodziny. Nie możemy dalej dzielić kultury na nas i ich, ich problemy i nasze. #WhatWomenNeed jest sobą.