Kilka miesięcy temu miałem pomysł, który uważałem za dobry (OK, świetny) pomysł na historię, który przedstawiłem mojemu redaktorowi: 50 stanów, 50 wspaniałych wycieczek. Byłby to piękny pokaz slajdów, który, jak sądziłem, generowałby spory ruch. Mój szef to uwielbiał i dał mi zielone światło.
Potem zacząłem docierać do kontaktów medialnych w różnych biurach turystyki państwowej. Krótko mówiąc, mój sprytny pomysł zamienił się w logistyczny koszmar - i całkowity czas jest do kitu. Przeszukanie dziesiątek kontaktów z mediami w celu uzyskania potrzebnych informacji i zdjęć - pozostając na szczycie mojej codziennej listy rzeczy do zrobienia - okazało się znacznie trudniejsze, niż się spodziewałem. Czułem się jak tonę.
Być może doświadczyłeś podobnej sytuacji, w której przypadkowo stworzyłeś dla siebie niezwykle czasochłonny projekt. A może twój szef obciąża cię atakiem zadań bez jasnego pojęcia, co faktycznie można zrobić w wyznaczonym terminie. Tak czy inaczej, może być trudno powiedzieć przełożonemu, że czujesz się przytłoczony, gdy próbujesz wywrzeć na nim wrażenie.
Na szczęście znalazłem wyjście z mojej sytuacji (niestety dopiero po tym, jak stresowałem się tym przez kilka tygodni): zasugerowałem, że zamiast czekać jeszcze kilka tygodni na stworzenie pokazu slajdów ze wszystkimi 50 stanami - niektóre z których przesłano słabe zdjęcia - zamiast tego powinniśmy stworzyć wyselekcjonowany wybór naprawdę koniecznych wypraw, z których wszystkie miałyby zapierające dech w piersiach zdjęcia (i które mogłyby wzrosnąć w ciągu kilku najbliższych dni).
Skupiając się na atrakcyjnej alternatywie dla tego, co obiecałem mojemu szefowi - zamiast tego, że ratowałem pierwotny projekt - wyszedłem jako twórczy rozwiązywanie problemów (a nie leniwiec).
Ale to nie jedyny sposób, aby poprosić szefa o zmniejszenie obciążenia pracą bez wydawania się lenistwem. Oto kilka innych świetnych rozwiązań, zebranych od innych profesjonalistów, którzy byli tam wcześniej, aby wypróbować, gdy czujesz się przepracowany:
Zameldowanie w celu ustalenia priorytetów
Uważam, że mój szef zwykle nie wie, co jest na moim talerzu, ale uwielbia to dodawać. Kiedy czuję się przytłoczony lub że moim obciążeniem nie da się zarządzać, zwykle planuję przegląd dotykowy. Przychodzę przygotowany z listą spraw posortowanych według priorytetu i ogólną ramą czasową, w której mogę zakończyć każdy element. Taka organizacja pomaga jej zrozumieć, ile to za dużo, i wyjaśnia, że moim obecnym obciążeniem nie da się zarządzać. Zwykle zmniejsza obciążenie pracą, wybierając mniejsze zadania, które ma przekazać analitykowi w zespole lub przesunąć na później w ciągu miesiąca.
Poznaj swoje mocne strony i swoje koleżanki
Pojawiło się nowe zadanie i zostałem poproszony o przyjęcie go, ale byłem już na pełnych obrotach i nie sądziłem, że będę w stanie wykonać wszystko na czas. Zasugerowałem, aby inna koleżanka, która miała trochę więcej czasu, podjęła się tego zadania, ponieważ była bliżej tematu niż ja i zajęłoby jej to mniej czasu. Jako kompromis zgodziłem się przyjąć kolejne zlecenie od klienta (które nie miało nadejść, dopóki nie będę miał więcej czasu). Wszystko zostało wykonane na czas i nikt nie był przytłoczony.
Pokaż - nie mów - że masz za dużo pracy
Kiedy dostanę zbyt wiele zadań w pracy, pójdę do mojego szefa i spróbuję przedstawić to jako „Co mogę zrobić?” sytuacja (gdzie odpowiedź jest bardzo oczywista). Na przykład, jeśli mam do wykonania projekt Z i jestem już przeciążony projektami X i Y, powiem: „Jestem naprawdę podekscytowany widząc projekty X i Y do końca, ale w ciągu ostatnich kilku tygodni trudno było znaleźć wystarczająco dużo czasu, aby z nimi efektywnie iść do przodu. Obawiam się, że nie mam wystarczająco dużo czasu na projekt Z. Czy możesz dać mi jakąś radę, jak to zrobić? Działa to dla mnie kilka razy!
Pamiętaj też: jeśli obawiasz się, że jesteś leniwcem, to dobry znak, że prawdopodobnie nie jesteś - a szef bez wątpienia zauważył twoje poświęcenie (i dlatego chce cię uszczęśliwić). Nie obawiaj się więc po prostu wyrazić fakt, że projekt, nad którym pracujesz, wymagał więcej godzin, niż początkowo się spodziewałeś - i chętnie porozmawiasz o zmienionej dacie ukończenia.