Kiedy dowiedziałem się, że jestem w ciąży w zeszłym roku, byłem podekscytowany. I całkowicie przerażony.
Widzisz, ostatnio dokonałem dużej zmiany kariery, po ukończeniu prawie 10 lat szkolnictwa wyższego dołączyłem do Culture Amp, rozwijającego się technologicznie startupu. Tyle o 401K z doskonałym dopasowaniem, latami naliczonego urlopu i bezpieczeństwem, jakie daje praca dla instytucji, która istnieje od setek lat. Czy popełniłem duży błąd, przechodząc od stabilności do startupu tuż przed podjęciem decyzji o założeniu rodziny?
Potem, w środku mojego kryzysu egzystencjalnego, zacząłem wymiotować. Nie tylko trochę, w typowo uroczym stylu wczesnej ciąży. Dużo wymiotowałem .
Zaczęło się w poniedziałek przed Świętem Dziękczynienia. Na kilka dni dzwoniłem z pracy z „robakiem żołądka”. Pomyślałem, że wykorzystam wakacje, żeby przystosować się do porannej choroby, a potem znów stanę na nogi. Ale to się nie skończyło. W piątek byłam tak chora, że nie byłam w stanie powstrzymać lodów - nie mówiąc już o wstawaniu z łóżka.
Po wizycie w nagłych wypadkach na moim OB-GYN werdykt był następujący: byłem jedną z około 1–3% kobiet w ciąży (w tym Kate Middleton!), Które zostały zidentyfikowane jako chore na przekrwienie krwotoczne ciężkie (HG). HG to stan ciąży charakteryzujący się takimi objawami, jak ciężkie nudności i wymioty, które mogą trwać przez cały okres ciąży. Najwyraźniej nie była to jedna z tych błogich, lśniących ciąż, które można zobaczyć w telewizji. Daleko stąd.
Misja Culture Amp, aby zbudować „kulturową” firmę, która stawia pracowników na pierwszym planie, zaskoczyła mnie na miejscu podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Ale 90 dni po mojej nowej roli nie mogłem wstać z łóżka - i, szczerze mówiąc, nie byłem pewien, czy to się zmieni w ciągu następnych ośmiu miesięcy. Od razu więc chciałem przekonać się, jak wierne są wartościom mojej nowej firmy.
Wykonałem rozmowę wideo z łóżka, aby powiedzieć mojemu szefowi, co się dzieje. Moje serce waliło w oczekiwaniu na to, co powie.
Ku mojemu zaskoczeniu nie zareagowała przerażeniem ani paniką. Zamiast tego pogratulowała mi, powiedziała, że jest jej przykro z powodu mojej choroby, i zapytała, jak może pomóc. W poprzednich pracach mogło to oznaczać przejrzenie podręcznika firmy w celu uzyskania informacji na temat nieodpłatnego urlopu medycznego. Zamiast tego jednak wspólnie pracowaliśmy nad elastyczną polityką pracy. Nie skupialiśmy się na tym, co nie mogło się zdarzyć, ale na tym, co mogło . Rozebraliśmy fragmenty mojej roli i zebraliśmy je z powrotem w sposób, który zadziałałby w moich nowych (i, z braku lepszego terminu, „pukey”) okolicznościach.
Poza tym, że powiedziałem mojemu szefowi, starałem się utrzymać sytuację w tajemnicy przez pierwsze kilka miesięcy, denerwując się z powodu ogłoszenia mojej ciąży, zanim dotrę do drugiego trymestru. Zajęło to trochę kreatywności i manewrowania - nie możesz po prostu dać się ponieść ciągłym wymiotom bez wyjaśnienia i oczekiwać, że ludzie nie będą cię traktować tak, jakbyś miał plagę. Zamiast tego próbowałem ukryć fakt, że wymiotowałem i powiedziałem każdemu, kto zauważył, że mam pewne problemy zdrowotne, ale nie mieli się czym martwić. Szczerze mówiąc, fakt, że moja choroba po raz pierwszy uderzył pod koniec roku, kiedy wszyscy byli rozproszeni wakacjami, również pomógł mi zjechać pod radarem.
Kiedy rozpoczął się drugi trymestr, w końcu powiedziałem reszcie mojego zespołu. Nie chciałem być z nimi nieuczciwy - i potrzebowałem ich pomocy. Wszyscy byli niesamowicie uprzejmi i wspierający. Od wolontariatu do pomocy przy moich projektach, po przeniesienie spotkań na środek dnia, kiedy czułem się najlepiej, aby dać mi ciążowe wyskoki, aby pomóc w nudnościach - były wspaniałe.
Oczywiście, nawet przy wsparciu moich kolegów, staranie się, aby wykonywać swoją pracę i entuzjastycznie łączyć się z nowymi członkami naszej społeczności (starając się nie wymiotować) było trudne. Na dodatek, leki, które wziąłem dla HG, są również sprzedawane jako pigułki nasenne. Jeśli kiedykolwiek wziąłeś pigułkę nasenną nieco za późno w samolocie i obudziłeś się po wylądowaniu w mgle, miałeś przedsmak tego, jak żyje się z nimi dzień po dniu.
Aby to działało, zacząłem być kreatywny z moim harmonogramem. Pracowałem, kiedy tylko mogłem - wcześnie rano lub późno w nocy. Pracowałem w domu i drzemałem w ciągu dnia. Napisałem e-maile w środku nocy i zaplanowałem ich dostarczenie, aby nikt nie wiedział, że zostały napisane o 3 nad ranem. Dodałem współpracowników do spotkań (oczywiście za ich zgodą), aby ktoś mógł mnie uciec, gdybym musiał odwołać w ostatniej chwili.
Wiem, jak miałem szczęście mieć tak wspierającego szefa, zespół i firmę. Ale dobra wiadomość jest taka, że nie wszystko, co pomogło mi w mojej trudnej ciąży, było polityką formalną lub sponsorowaną przez firmę. Na przykład podczas mojej ciąży niektórzy koledzy i ja założyliśmy własną grupę rodziców i spotykaliśmy się raz w miesiącu, aby porozmawiać o życiu z dziećmi i zawsze obecnym wyzwaniu związanym z integracją życia zawodowego i prywatnego. HG okazało się również doskonałą okazją do przećwiczenia ustalania priorytetów, a także do wdrożenia pewnych sztuczek, które pomagają mi również teraz, gdy wróciłem z urlopu macierzyńskiego i pracuję, będąc poważnie pozbawionym snu.
Zdjęcie Christiny Hatcher z partnerem i synem, Jamesem, dzięki uprzejmości Christiny Hatcher.
Przede wszystkim moje doświadczenie z HG przypomniało mi o tym, jak ważne jest, aby nie bać się myśleć inaczej. Zwłaszcza w naszym życiu zawodowym łatwo popadać w samozadowolenie i zakładać, że rzeczy muszą być zrobione tak, jak zawsze.
Ale tylko dlatego, że elastyczne zasady pracy nie są powszechne ani sformalizowane w miejscu pracy, nie oznacza, że nie możesz pracować z bezpośrednim raportem w celu opracowania kreatywnego planu, w jaki sposób mogą dobrze wykonywać swoją pracę, a jednocześnie dbać o swoje zdrowie w czasie ciąży . Jeśli jesteś na stanowisku kierowniczym, zastanów się, w jaki sposób możesz być pionierem polityki i kultury, która ustanawia kobiety w ciąży (i inne!) Na sukces.
Bycie w ciąży - nawet z powikłaniem ciąży takim jak HG - nie powinno oznaczać, że nie jesteś w stanie realizować swoich celów zawodowych. W końcu, gdybym był w stanie sprostać oczekiwaniom mojej roli podczas wymiotowania przez dziewięć miesięcy, wyobraź sobie, co mogę teraz zrobić.