Spacerując po tradycyjnym biurze, prawdopodobnie nie spodziewasz się zobaczyć fotografii wykonanych przez Chief Legal Officer lub rzeźb wykonanych przez twojego przyjaciela w zespole cyfrowym. Ale kiedy zostawisz Chrisa Ayresa na stanowisku, wszystkie zakłady są wyłączone.
Jako dyrektor kreatywny w Taco Bell Chris nie wierzy w tradycję. Zamiast tego nieustannie poszukuje niekonwencjonalnych sposobów, aby inspirować błyskotliwość i kreatywność w zespole.
W tym przypadku Chris skontaktował się z pracownikami w całej firmie i zorganizował grupowy pokaz sztuki. Wzięło w nim udział ponad 100 osób, w tym projektant, który uwielbia surfować, oferując inspirowane falami obrazy na odzyskanym drewnie. Chris zawiesił swoje wywrotowe typograficzne odbitki ekranu.
„To stało się tygodniowe wydarzenie” - zachwyca się. „W rzeczywistości zabrakło nam miejsca na ścianie”.
Chris wpadł nawet na pomysł, aby pozwolić pracownikom licytować dzieła sztuki, które im się podobały. Ustanawiając cichą aukcję, jego wysiłki przyniosły ponad 5000 $ dla Fundacji Taco Bell.
Niektóre prace wciąż zdobią korytarze, co dowodzi, że inspirację można znaleźć wszędzie, nawet w biurze firmy.
Graj z jedzeniem
Jego grupa, która działa jak wewnętrzna agencja kreatywna, jest odpowiedzialna za cały projekt reklamowy Taco Bell, w tym opakowania, billboardy i oznakowanie okien. Cel? Aby wszystko wyglądało na pożądane, coś, co Chris mówi, jest trudniejsze niż się wydaje. (Okazuje się, że jedzenie jest dość trudne do sfotografowania.)
Pewnego razu, aby wypchnąć swój zespół ze strefy komfortu, Chris wynajął studio fotograficzne, kupił torby z zakupami i wezwał wszystkich do tworzenia sztuki z jedzeniem. Wynik? Jedna osoba zbudowała dioramę basenu z niebieskiego Jell-O. Kolejny nakręcił film poklatkowy z udziałem nikczemnej kapusty. Chris miał nadzieję, że głupie ćwiczenie przyniesie nowe pomysły z powrotem na ich biurka.
Nasze biuro
Wcześniej firma zatrudniała zewnętrzne kreacje do pracy graficznej. Ale w pewnym momencie „poczuli się trochę nerwowo i powiedzieli, że moglibyśmy zrobić to lepiej wewnętrznie” - mówi Chris.
Dostali dyrektora kreatywnego, który nie bał się podejmować ryzyka, myśleć trochę więcej i czerpać radość z pracy.
„Jestem bardzo dumny z kultury naszego zespołu” - mówi Chris. „Utrzymujemy lekkość i zabawę. To wspierająca strefa wolna od ego. Kiedy to masz, budzisz się każdego dnia i chcesz przyjść do pracy. ”