Jakby rozmowa kwalifikacyjna nie była dość niewygodna, wyobraź sobie, jak to jest przebrnąć przez typowe 20 pytań z dobrym przyjacielem.
Pyta: „Gdzie widzisz siebie za 10 lat?” - bo musi. Odpowiadasz na podstawie wcześniej przygotowanej odpowiedzi - ponieważ musisz. Obaj wiecie, że prawdziwa odpowiedź brzmi: „Na plaży gdzieś z lokajem serwującym fois gras co godzinę o tej godzinie.” To nie jest łatwe.
Ale to nie jest rzadkie. Po pewnym czasie spędzonym w swojej branży prawdopodobnie zebrałeś grupę znajomych związanych z pracą - i istnieje duża szansa, że pewnego dnia nie tylko będziesz wśród nich pracował, ale przeprowadzisz z nim rozmowę kwalifikacyjną .
To trudna sytuacja, ale nie rzucaj rękami w powietrze i szukaj bardziej anonimowej możliwości pracy. Zamiast tego postępuj zgodnie z tymi zasadami i wykorzystaj sytuację na swoją korzyść.
1. Zachowaj profesjonalizm
Jedną z głównych trudności w rozmowie z przyjacielem jest to, że musisz zmusić się do bycia wyjątkowo profesjonalnym. Trudno nie brać swobód, których nie zabrałbyś z nieznajomym - opowiadając dowcipy, używając mniej niż profesjonalnego języka, pytając o to, jak poszła reszta piątkowej nocy w Happy Hour.
Nie rób tego Bez względu na to, co możesz wiedzieć lub nie o życiu osobistym ankietera, bądź pełen szacunku, uważny i uprzejmy. Pokaż się na czas, ubierz część i dbaj o przyjazną atmosferę w miejscu pracy. Nawet jeśli ankieter, który zajmuje znacznie łatwiejsze miejsce niż ty, kieruje się w krainę plotek, przynieś ją z powrotem. Jesteś tam, żeby znaleźć pracę, a nie rozmawiać o tym, co zrobiła Suzie w weekend. Ponadto nie wiesz, kto jeszcze mógłby nasłuchiwać.
2. Porozmawiaj podczas rozmowy kwalifikacyjnej
Oprócz zachowania profesjonalizmu powinieneś w pewnym momencie omówić stanowisko, na które przeprowadzasz wywiad. Oczywiście, w zależności od bliskości ankietera, on lub ona może już mieć jasność co do tego, co masz do zaoferowania, ale nadal dobrym pomysłem jest zapisanie wszystkiego na płycie.
Ta część może być trudna - chcesz znaleźć środek, który pozostaje na przyjaznym terytorium, ale który przechodzi do sedna wywiadu, nie czyniąc go sztywnym lub niewygodnym. Odkryłem, że najlepszym sposobem na osiągnięcie tego jest delikatne zmiany tonu. Pozbądź się przyjaznego pogawędki na temat pogody i sprzedaży w Bloomingdale's, a następnie zabierz się do pracy. Sensowne może być nawet mówienie na głos: „Chyba powinniśmy teraz porozmawiać o tym, dlaczego naprawdę tu jestem!” Nie jesteś niegrzeczny, tylko zmieniasz temat na powód, dla którego tam siedzisz garnitur z CV na kolanach.
Następnie, tak jak w przypadku kompletnego nieznajomego, porozmawiaj o swoim doświadczeniu, swoich mocnych stronach, osiągnięciach i powodach, dla których uważasz, że byłbyś atutem firmy. Możesz wplatać takie rzeczy, jak „jak myślę, że wiesz” lub „jak jestem pewien, że pamiętasz z naszych starych tąpnięć”, ale w przeciwnym razie rób to, co robisz w każdym innym wywiadzie: sprzedaj się.
3. Omów swoje relacje robocze
W pewnym momencie podczas rozmowy kwalifikacyjnej - przed, po lub w niektórych przypadkach, nawet podczas - powinieneś porozmawiać o tym, czy twoja przyjaźń wpłynie na twoje relacje zawodowe (i odwrotnie). Ponownie jest to trudny temat - ale absolutnie należy go omówić, jeśli twoje zewnętrzne relacje z tą osobą mają dla ciebie jakąś wartość.
Niezależnie od tego, czy poruszasz to w wywiadzie, czy nie, dobrym sposobem na poruszenie tego tematu jest powrót do trybu przyjaznego. Rozpoczęcie dyskusji od: „Może powinniśmy porozmawiać o tym, jak wpłynie to na nasze relacje zewnętrzne, jeśli dostanę pracę”, jest zarówno bezpośrednie, jak i niepokojące o możliwą sytuację.
Jeśli uważasz, że istnieje coś, co może zakłócić twoją przyjaźń, powinieneś to wyjaśnić otwarcie i szczerze. Na przykład, jeśli chcesz być podwładnym dobrego przyjaciela, musisz porozmawiać o tym, co to naprawdę oznacza. Czy potrafisz oddzielić życie w biurze i poza biurem? Czy będziesz traktowany inaczej niż inni pracownicy? Teraz znacznie łatwiej jest usunąć te rozmowy.
4. Kontynuuj jak zawsze
Nie ma znaczenia, jak blisko jesteś ankietera, powinieneś nadal wypełniać obowiązkową notatkę „dziękuję”. I trzymaj się z dala od prywatnych żartów, plotek, a nawet zbyt przyjaznego języka („Mam nadzieję, że dostanę pracę - mrugnij!”). Chociaż notatka może być przeznaczona specjalnie dla osoby, którą znasz, nigdy nie wiesz, kto może dostać ją w swoje ręce, a to byłaby zła wiadomość dla was obojga.
5. Zaakceptuj wynik
Jeśli dostaniesz pracę - super. Jeśli nie, zaakceptuj to łaskawie i idź dalej. Chociaż znajomość kogoś w pracy naprawdę gra na twoją korzyść, twój przyjaciel nie zawsze ma ostatnie słowo. O ile nie jesteś BFF z dyrektorem generalnym, nie możesz zastrzelić posłańca - on lub ona wykonywał swoją pracę podczas wywiadu z tobą, tak jak ty wykonywałeś swoją pracę podczas wywiadu.
Więc nie miej pretensji, nie obwiniaj swojego przyjaciela ani nie zaklinuj swojego związku. Żadna przyjaźń, nawet ta dobrze zapowiadająca się, nie jest warta wyrzucenia podczas rozmowy.