„Zaufanie jest zaraźliwe”.
Prawdopodobnie już to słyszałeś, być może przygotowując się do rozmowy kwalifikacyjnej lub pracując na boisku, aby dostarczyć zespół kierowniczy. Ale zaufanie nie jest jedyną postawą, którą można dzielić między ludźmi. Niestety lęk (i niecierpliwość wśród wielu negatywnych emocji) może być przenoszony z osoby na osobę.
Mike Monteiro, współzałożyciel Mule Design i autor Design Is a Job ilustruje tę kwestię swoją radą, jak przestać przejmować się niepokojem klienta. Jego taktyki, takie jak „zachowaj spokój” i „bądź empatyczny”, są przydatne dla każdego, kto ma do czynienia z klientem, ale można je również zastosować w kontaktach ze współpracownikami, szefem, a nawet kierownikiem ds. Rekrutacji, którym jesteś ” ponownie przeprowadzam wywiad z.
Wiem, że „zachowaj spokój” jest łatwe w teorii, ale trudniejsze do ćwiczenia - zwłaszcza jeśli jesteś pasjonatem i inwestujesz w swoją pracę. Jeśli wiesz, że jesteś szybkim bezpiecznikiem, spróbuj spowolnić rozmowę. Spróbuj powtórzyć te słowa lub poproś osobę, aby mówiła wolniej, lub daj mu znać, że chcesz robić notatki (co może faktycznie pomóc złagodzić zdenerwowaną osobę, informując ją, że zwracasz uwagę).
Aktywnie pamiętaj, aby postawić się w sytuacji drugiej osoby. Może Twoja klientka jest zaniepokojona, ponieważ jej promocja jest związana z ukończeniem projektu na czas, a Ty musisz poinformować ją, że Twoja firma opóźnia się w dostarczaniu projektów. Oczywiście tak byś zareagował, gdybyś był w jej butach, więc niech to zrozumienie będzie widoczne w każdej komunikacji z nią.
Nawet jeśli powyższe wskazówki nie zawsze działają, naucz się rozpoznawać, kiedy zaczniesz przyjmować czyjś stres i odseparować się (mentalnie) od jego postawy. Kup sobie czas, mówiąc: „Zajmuję się teraz inną kwestią, czy możemy zaplanować czas na spotkanie dzisiaj lub jutro rano, abyśmy mogli porozmawiać o tym, co się dzieje?” Naprawdę wszystko, co da ci trochę przestrzeni między tobą a druga osoba pomoże ci uniknąć przyjęcia jej postawy - co oznacza, że będziesz w stanie spokojniej poradzić sobie z sytuacją i uniknąć przekazywania paniki wszystkim osobom w zespole.
W końcu minuty, które poświęcasz na zdenerwowanie, a następnie próbę powrotu do zadania, sumują się. Masz własną pracę do przemyślenia.