Skip to main content

Przestań udzielać rad nowym gradom - i zrób to zamiast tego

6 oznak tego, że przegrywasz swoje życie (Kwiecień 2025)

6 oznak tego, że przegrywasz swoje życie (Kwiecień 2025)
Anonim

Jest sezon dyplomowy, a kolejna runda pracowników podstawowych usłyszy porady od początkujących mówców w całym kraju. Mówi się im, aby odnaleźli swoją pasję, podążali za swoimi marzeniami i porzucili strach przed porażką.

Postanowiłem napisać kolumnę na temat praktycznych porad dotyczących kariery dla absolwentów szkół wyższych, pytając moją sieć społecznościową: „Jakich rad udzieliłbyś absolwentom szkół wyższych, którzy chcieliby wejść na rynek pracy? Czy chciałbyś, żeby ktoś ci powiedział? Czy chciałbyś wrócić do swojej 22-letniej osoby? ”

Nadchodziły wskazówki i co mnie zaskoczyło, ile odpowiedzi powtórzyło to, co usłyszałem na moim ukończeniu college'u prawie 10 lat temu, na ukończeniu szkoły średniej cztery lata wcześniej, a nawet (dzięki jasnemu różowi, ręcznie pisany dziennik z ósmej klasy), moje przemówienie o rozpoczęciu gimnazjum. Trochę wyszukiwania w Google adresów początkowych z ostatnich 50 lat potwierdziło moje podejrzenie: zasadniczo wydajemy tę samą radę, jak wtedy.

To nie znaczy, że to zła rada. Zmiana świata na lepsze, akceptacja tego, że porażka jest naturalną częścią sukcesu, a zaangażowanie się w bycie zaangażowanym, aktywnym obywatelem to godne podziwu cele. Ale rada, która pojawia się każdej wiosny, pokazuje więcej o tych, którzy ją dostarczają, niż o tych, którzy ją otrzymują.

Przypuszczam, że nie jest szokujące, że wiele rad, jakie usłyszałem podczas tegorocznej klasy dyplomowej, opiera się na naszych obawach związanych z Millenialsami: porzuć swoje poczucie uprawnień, porzuć ego, nie należy oczekiwać, że zostaniesz nagrodzony za wykonywanie swojej pracy, bądź cierpliwy, okazuj szacunek tym, którzy mają większe doświadczenie niż ty, ucz się, słuchając, a nie próbując kołysać łodzią i tak dalej.

Kilka lat temu, kiedy byłem świeżo po studiach i niedawno ukończyłem dwuletni okres nauczania studentów pierwszego roku studiów, wyrzuciłbym tę samą radę, podkreślając, że „nie oczekuj, że coś zostanie ci przekazane . ”Ale teraz, gdy jestem mamą z synem, który pewnego dnia ukończy studia (szloch) i profesjonalistą, który pracował u wielu młodych ludzi i zarządzał nimi, mam bardziej wybaczające spojrzenie.

Każde pokolenie uważa następne za nieodpowiedzialne, uprawnione i niedojrzałe. Jesteśmy przekonani, że „dzieci dzisiaj” zniszczą dziedzictwo, nad którym tak ciężko pracowaliśmy. Rzucane są apokaliptyczne terminy (tj. „Millennials”). A jednak każdego dnia inteligentni, utalentowani ludzie, którzy kiedyś byli płaczliwymi, skupionymi na sobie absolwentami, dokonują niesamowitych rzeczy, które poprawiają życie wszystkich wokół nich.

Zamiast więc doradzać osobom, które tego lata wejdą na siłę roboczą, chcę udzielić porad osobom, które ich zatrudniają.

Bądź z nimi cierpliwy

Spędzili ostatnie cztery lata, przygotowując się do nieznanego zadania, powiedziano im, że studiowanie i pokazywanie się na zajęciach przygotowuje ich do zarobienia wielkich pieniędzy. Niedawno zostali nakryci i ubrani, świętowani, powiedziano im, że cały świat oczekuje od nich wielkich rzeczy, a następnie odesłano do domu na podwójne łóżko w sypialni z dzieciństwa. Nie możemy oczekiwać, że natychmiast dostosują się do nieznanej kultury miejsca pracy, więc daj im trochę czasu i zapewnij mnóstwo wskazówek. (Nie masz czasu? Znajdź kogoś, kto może. Utwórz grupę wsparcia Millennial. Bądź kreatywny.)

Daj im szansę na sukces

Ciągle czytam o tym, jak Tysiąclecia dorastały w kulturze „każdy dostaje trofeum”. I może to prawda (chociaż nie mam żadnych trofeów za wysiłek przechowywany w mojej szafie, dla przypomnienia). Ale zamiast lamentować nad tym, jak młodzi ludzie chcą być wychwalani, daj im szansę na to. Zmierz się z trudnymi projektami. Umieść ich w zespole (wspierającym, na początek), który boryka się z głośnym problemem. Mówca dyplomowy powiedział im po prostu, że mogą zrobić wszystko - dlaczego nie pozwolić im przynajmniej spróbować?

Pamiętaj, jak się czułeś i co o tobie sądzili przełożeni

Może namawiałeś współpracowników, by zużywali mniej papieru (nerw!). Być może naciskałeś na wyższe kierownictwo w dżinsowe piątki (jak śmiesz!). Mogłeś należeć do pierwszego pokolenia ludzi, którzy odmówili poślubienia swojej ukochanej w college'u podczas pierwszego roku studiów (co myślałeś?). Czy twoje przekraczanie granic doprowadziło do katastrofalnej katastrofy? Prawdopodobnie nie. Miej otwarty umysł i rozważ możliwość, że ich nowe metody mogą doprowadzić do pozytywnych zmian. Zachowania, które są sprzeczne ze status quo, mogą być standardowymi procedurami jutra.

Jednym z powodów, dla których tak bardzo jesteśmy wobec młodych ludzi, jest to, że nie chcemy, aby powtarzali nasze błędy. Ale tak zrobią i będą mądrzejsi. Więc nie marnuj cennej energii na martwienie się tym, jak „poradzisz sobie” z zatrudnieniem i współpracą z Millenialsami. Każde pokolenie wcześniej było w stanie poradzić sobie z wielopokoleniowym miejscem pracy, podobnie jak Ty.