Nic Cię tak nie denerwuje, jak bycie częścią wartej uwagi interakcji - podczas imprezy sieciowej, spotkania z nowym klientem lub, co gorsza, podczas rozmowy kwalifikacyjnej w wymarzonej pracy.
I nic nie sprawia, że jest to bardziej denerwujące niż powtarzanie tego w głowie po fakcie.
Powiedziałbym, że rozwiązaniem jest w ogóle nie zastanawianie się nad tym, ale bądźmy szczerzy - ilekroć doświadczamy czegoś tak okropnie niewygodnego, praktycznie niemożliwe jest nie przemyślenie tego i zastanawianie się, co moglibyśmy zrobić inaczej.
Zamiast tego, jako osoba, która spotkała się (i przeżyła) wiele niezręcznych rozmów, mam twój dwuetapowy plan szybkiego powrotu do zdrowia i kontynuowania pracy z większą pewnością siebie niż wcześniej:
1. Rozważ okoliczności
Tak, może miałeś dzień wolny, powiedziałeś kilka rzeczy i sprawiłeś, że rozmowa nie była tak płynna, jak mogłaby być. Ale są szanse, że nie jesteś jedynym powodem, dla którego stało się niezręcznie.
Może przestrzeń, w której przebywałeś, nie była idealna - była zbyt głośna, zbyt cicha, zbyt zatłoczona, zbyt gorąca. A może osoba, z którą rozmawiałeś, nie była idealna - zadawała zbyt osobiste pytania, odpierała wszystkie twoje odpowiedzi lub ogólnie była trochę nastrojowa.
Zasadniczo znalazłeś się w sytuacji, która nie była idealna do zaprezentowania się jak najlepiej - i dam ci pozwolenie, by obwinić okoliczności tak samo (jeśli nie bardziej) niż siebie.
(Nie wspominając o tym, musisz przypomnieć sobie, że jest całkiem możliwe, że ta osoba czuła się tak samo niezręcznie jak ty .)
2. Pamiętaj, że to nie twoja ostatnia szansa
Kiedy zdasz sobie sprawę z wszystkich czynników - zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych - które przyczyniły się do tej niezręcznej rozmowy, łatwo podnieść ręce i powiedzieć „Cóż, chyba nigdy więcej nie zrobię lepszego wrażenia”.
Jasne, po tym ostatnim wywiadzie z rundy może się wydawać, że zdmuchnąłeś swój jedyny i jedyny zastrzyk, ale to po prostu nieprawda - twoje dalsze działania mogą mieć znaczenie dla zmiany zdania kierownika ds. Zatrudnienia. Może ci się wydawać, że połączenie sieciowe nigdy się z tobą nie odezwie, ale nie wiesz, dopóki nie zrobisz kroku, nie wyciągniesz ręki i nie poprosisz o spotkanie przy kawie.
Dorianne St. Fleur, pisarka Muse i ekspert HR, mówi następnie, że kluczem do odzyskania się po złym pierwszym wrażeniu jest nie tylko przyznanie się do błędów - mówiąc coś w stylu „Nie byłem tak przygotowany, jak powinienem był ostatni raz, kiedy rozmawialiśmy, możemy zacząć od nowa? ”może załatwić sprawę, ale następnym razem bądź przygotowany i konsekwentny w swoich działaniach:
Ważną częścią tego procesu… jest upewnienie się, że za drugim razem (i za każdym razem naprzód) konsekwentnie podkreślasz cechy, z których chcesz być znany, i eliminuje cechy, których chcesz unikać.
Druga szansa nie zawsze gwarantuje, że zdobędziesz posadę lub zaprzyjaźnisz się ze swoim nowym znajomym sieciowym, ale tylko trochę uratuje twoją reputację w ich oczach - i pewność siebie.
Na koniec pamiętaj, że niezręczne spotkania są normalne . Każdy je ma - najbardziej udany, najlepiej wyposażony społecznie, najbardziej doświadczony. Zrozum, że choć może się wydawać, że to koniec świata, to tylko niewielki szum w morzu niesamowitych wrażeń, które zrobisz przez całe życie.