W The Muse codziennie otrzymujemy setki e-maili. I staramy się przeczytać każdy z nich. Niektóre są naprawdę fajnymi e-mailami. Niektóre są naprawdę wredne. Chodzi o to, że widzimy ich mnóstwo, więc nierzadko ktoś przesyła nam coś, co sprawia, że mówimy: „Whoa! To najlepszy e-mail, jaki kiedykolwiek widziałem!”
Ale w drugim tygodniu dostaliśmy wiadomość od czytelnika Muse Jillian Manko, która była zdecydowanie jednym z największych e-maili, jakie kiedykolwiek otrzymaliśmy.
Zaczęło się dość normalnie:
Nazywam się Jillian Manko i pracuję w Cannon Harbour Associates, agencji rekrutacyjnej w Baltimore, MD. Prezes mojej firmy, Bernie Cannon, zachęca wszystkich swoich pracowników do subskrybowania wszystkich twoich informacji; subskrybujemy przez LinkedIn i e-mail, a nawet połączyliśmy nasze osobiste strony na Facebooku, aby być na bieżąco ze wszystkimi twoimi postami.
Codziennie rozmawiamy o tym, o czym jest najnowszy post i jak powiązać go z firmą. Wysyłamy wszystkim kandydatom artykuły z Twojej strony podczas całego procesu zatrudniania, od wznowienia edycji po etykietę rozmowy kwalifikacyjnej, a następnie okresowo sprawdzamy, jak najlepiej wykorzystać swoją pracę, czas i doświadczenie na nowym stanowisku, dzięki czemu przejście jest tak proste, jak to możliwe.
Ok, poza tym, że jest to bezwstydna wtyczka zachęcająca każde biuro do korzystania z Muse w ten sposób, ta część wyglądała jak kolejny e-mail. Potem napisała:
Bernie okazał się odnoszącym sukcesy młodym liderem, a nie tylko szefem. Rozumie nas i sprawia, że czujemy się jak zespół, chociaż oczywiście jest ponad nami. Współpracuje z nami na każdym stanowisku, aby upewnić się, że jesteśmy tak profesjonalni i odnoszący sukcesy, jak to możliwe, jednocześnie ucząc nas, jak radzić sobie samodzielnie w naszej karierze, dając nam projekty, które czujemy z pasją i pomagając naszej społeczności poprzez wolontariat w organizacjach, które my czuć się blisko.
Powodem, dla którego wam to wszystko mówię, jest to, że 30 marca to urodziny Berniego, a my chcielibyśmy go wykrzyczeć na waszej stronie. Uważamy, że byłby to najlepszy prezent dla niego, aby pokazać mu, jak bardzo doceniamy i kochamy pracę dla niego.
Dlaczego więc udostępniamy to tobie? Na początek uwielbiamy urodziny i chcieliśmy wyrazić specjalne uznanie dla Berniego, który wydaje się najlepszym szefem na świecie.
Co ważniejsze, uwielbiamy to i chcemy się tym podzielić, ponieważ jest to inspirujące. W końcu praca nie polega tylko na wykonywaniu pracy w godzinach od 9 do 5. Chodzi o ludzi, z którymi współpracujesz i tworzenie środowiska, w którym ludzie są szczęśliwi, uczą się i rozwijają. I wszyscy powinniśmy o tym pamiętać.
Dzięki za przypomnienie, Bernie. Wszystkiego najlepszego w Muse.
Czy pracujesz dla szefa, którego tak lubisz? Czy jesteś szefem lub menedżerem, który tak bardzo inspiruje Twój zespół? Powiedz nam w sekcji komentarzy!