Typowe poszukiwanie pracy ma coś wspólnego z romansami w szkole średniej: emocje, niepewność i chwiejne granice i wymagania. A kiedy jesteś na rynku, możesz czuć się tak, jakbyś wracał do swojego 15-letniego siebie. Niepokój związany z procesem poszukiwań i wywiadów wystarczy, by doprowadzić każdą dziewczynę prosto do wanny Bena i Jerry'ego.
Ale jeśli pamiętasz lekcje swojej młodości i zastosowałeś te same umiejętności, których używałeś na licealnej scenie randkowej, możesz z powodzeniem nawigować w poszukiwaniu pracy, nie tracąc rozumu ani nie niszcząc swojej reputacji.
Lekcja 1: Dopóki jesteś pod ich dachem, będziesz przestrzegać ich zasad
Pomyśl o swoim obecnym pracodawcy jako o surowych, apodyktycznych rodzicach. Domagają się, abyś przestrzegał ich zasad, które ograniczają twoją zdolność do szukania pracy w godzinach pracy („Ale szefie, to właśnie wtedy wszyscy moi znajomi pracują Szukaj!").
Nie martw się - byłeś ekspertem w rozbrajaniu systemu bezpieczeństwa i grzebaniu w drzewie klonowym z telefonem komórkowym w ustach, prawda? Możesz zastosować te wykradające się umiejętności w ukradkowym poszukiwaniu pracy. Zanurz się w hali lub udaj się do samochodu, aby odbierać telefony od potencjalnych pracodawców, oprzeć się pokusie wydrukowania CV z tej ładnej kolorowej drukarki i przebrać się w garnitur przed powrotem do biura po rozmowie kwalifikacyjnej (wiesz, tak jak kiedyś trzymałeś tę rurkę u góry w plecaku, żeby się przebrać, kiedy dotrzesz do łazienki dla dziewcząt).
Wreszcie, nie zakładaj, że Twoja prywatna komunikacja w pracy, taka jak e-maile lub rozmowy telefoniczne, jest dla pracodawcy niedostępna. Czy poszanowanie prywatności uniemożliwiło rodzicom przeszukiwanie szuflad w celu znalezienia dziennika? Prawdopodobnie nie i nie powstrzyma to również Twojej firmy. Zawsze używaj swojego osobistego konta e-mail i zabierz ze sobą wszelkie obciążające dowody.
Lekcja 2: Bądź otwarty
Patrząc wstecz na liceum, nie żałujesz, że nie dałeś tym nerdym facetom więcej szans? Kto wiedział, że zamieni khaki z wysokim stanem na chude jeansy i rozwijającą się firmę produkującą oprogramowanie?
Podobnie jak niewielka grupa kwalifikujących się kawalerów w liceum, pula atrakcyjnych miejsc pracy może wydawać się nieproporcjonalnie mała w stosunku do liczby osób poszukujących. Jednak stopa bezrobocia wynosząca 9% nakazuje, aby wszyscy na rynku pracy byli gotowi pójść na kompromis i rozważyć miejsca pracy, które normalnie by przeoczyli.
Oznacza to, że być może będziesz musiał podjąć pracę, do której jesteś trochę zbytnio wykwalifikowany, która oferuje trochę mniej pieniędzy lub która ma dłuższe dojazdy - ale tylko dlatego, że idziesz z tą pracą do tańca w domu, nie znaczy, że muszę to umawiać przez następne cztery lata. Zawsze możesz umawiać się na randki, mieć otwarte opcje i szukać potencjału wzrostu w tym, co masz.
Lekcja 3: Zamierzają zadzwonić!
Po rozmowie rozpoczyna się oczekiwanie. Być może patrzysz z tęsknotą na telefon, zastanawiając się, czy dzwonek nie jest zepsuty, czy poczta głosowa działa nieprawidłowo, czy potencjalny pracodawca stracił twój numer. Może powinieneś dzwonić co kilka godzin, żeby się upewnić? A może powinieneś zadzwonić do swojego przyjaciela i poprosić o ubieganie się o stanowisko, aby sprawdzić, czy jest ono nadal dostępne? Lub obie?
Nie rób Pamiętaj, że firma, którą kochasz, ma do wyboru szereg zasobów HR i regulacyjnych, zanim będą mogli zaoferować ci ofertę. Chwytanie telefonu i szeptanie zadzwoń do mnie, zadzwoń, zadzwoń do jego głośnika nie sprawi, że wynajmujący zadzwoni do ciebie bardziej niż sprawi, że Bobby sprawdzi jego teksty podczas treningu piłkarskiego.
Lekcja 4: W morzu jest mnóstwo ryb
Nikt nie lubi być odrzucany. Kiedy otrzymasz obowiązkową wiadomość „Chociaż byliśmy pod wrażeniem Twojego CV, postanowiliśmy wybrać innego kandydata”, kuszące jest, aby odpowiedzieć emocjami i dać temu adresowi e-mail odpowiedź bez zastanowienia.
Zamiast palić mosty, powiedz sobie, co każda licealistka powiedziałaby swojej najlepszej przyjaciółce: „Nie dostałeś pracy? Nie mogę w to uwierzyć! Ta praca jest do kitu! Nie chciałem ci tego mówić, gdy byłeś jeszcze w tej pracy, ale słyszałem, że ta praca została wykonana u nowicjusza pod trybunami. Jesteś po prostu za dobry na tę pracę.
Kontynuując poszukiwanie pracy, pamiętaj, że szukasz dobrego dopasowania, a nie miłości swojego życia. Nawet jeśli twoja następna praca nie jest materiałem małżeńskim, nadal możesz nauczyć się umiejętności budowania CV i zdobyć cenne doświadczenie. A kiedy już to robisz, miej oko na najlepszych przyjaciół z pracy - jednym z nich może być Pan Racja.