Skip to main content

4 osoby, które należy zignorować, rozpoczynając działalność gospodarczą

FourHorsemen.2012.NAPISY (Kwiecień 2025)

FourHorsemen.2012.NAPISY (Kwiecień 2025)
Anonim

Ostrzeżenie dla wszystkich przyszłych przedsiębiorców: Będziesz słyszeć wiele krytyki. Powinno to być częścią opisu stanowiska pracy: załóż firmę, w którą wierzysz, pracuj długie godziny i spędzaj połowę czasu słuchając, jak ludzie kwestionują twoją firmę (lub zdrowie psychiczne).

Przez większość czasu powinieneś być otwarty na tę krytykę, aby wyeliminować dziury w strategii biznesowej, które mogą być zbyt bliskie, aby obiektywnie je dostrzec. Zwykle trudno to usłyszeć, ale wzięcie pod uwagę krytyki może być różnicą między budowaniem silnego i odnoszącego sukcesy biznesu - a takim, który szybko zawodzi.

Ale są pewne negatywne rzeczy, które ludzie mi powiedzieli, które wyrządzają znacznie więcej szkody niż pożytku - rzeczy, które z czasem nauczyłem się ignorować. A jeśli robisz lub budujesz coś, co kochasz, sugeruję, abyś też to zrobił.

Oto cztery krytyki, które otrzymałem - i jak sobie z nimi poradzić, jeśli jesteś po stronie odbiorcy.

1. „Ale jesteś taki młody. To znaczy, czy chodziłeś nawet do szkoły biznesu?

Mówi (oczywiście zgorzkniały) facet w barze, który wciąż spłaca kredyty w szkole średniej.

Po pierwsze, pierwszy komentarz traktuję jako komplement. Tak, jestem młody, ale kiedy ostatni raz sprawdzałem, nie było wymogu wieku dla przedsiębiorczości. Uważam, że prawdziwym czynnikiem, który należy zmierzyć, jeśli chodzi o potencjał sukcesu, jest odwaga: czy masz odwagę zaangażować się w ten biznes?

To samo dotyczy szkoły biznesu. Nie twierdzę, że to nie jest cenne - jest absolutnie takie, szczególnie jeśli możesz sobie na to pozwolić i mieć czas. Ale twoja umiejętność pójścia do szkoły biznesu nie powinna decydować o tym, czy możesz założyć firmę.

Jest kilka ważnych rzeczy, o których należy pamiętać, jeśli ktoś kwestionuje Twój wiek, wiedzę lub poziom doświadczenia. Po pierwsze, rozważ źródło. Jeśli ktoś zareaguje na twoją młodość w negatywny sposób, postaraj się nie obronić - to tylko wpływa na dziecinność, o którą jesteś oskarżany. Po prostu uprzejmie przypomnij tej osobie, że świeże pomysły pochodzą z nowej perspektywy, która naturalnie może pochodzić ze świeżych twarzy. Dobrze?

Jeśli kwestionujesz swoją wiedzę specjalistyczną, strzep ją, jeśli nie masz tego za pasem. Pasja do misji, choć tandetna, jest tak samo ważna, jak siła umysłu, którą można uzyskać z książek b-school (i to właśnie sprawi, że nie będziesz spać dobrze, aby Twoja firma odniosła sukces) .

2. „Czy są w tym pieniądze?”

Mówi ugruntowany prawnik w mojej rodzinie, który po prostu nie może pojąć zarabiania na życie poza tradycyjną ścieżką kariery.

Moja odpowiedź (ociekając sarkazmem): „Och nie, wcale . Po prostu szukam pomysłu i sprawdzam, czy się nie uda po spędzeniu całego czasu i zasobów, próbując zrealizować swoje marzenie, mieszkając na jedynym strychu przestrzeń, na którą mogę sobie pozwolić w Nowym Jorku. #Yolo! "

Znów jest coś do powiedzenia dla dobrych przyjaciół i rodziny, którzy próbują grać adwokata diabła, ale kiedy spędziłeś tygodnie swojego życia na badaniach rynkowych, zanim zdecydowałeś poświęcić swoje życie wprowadzeniu pomysłu na biznes, może to być niezwykle frustrujące.

Zamiast rzucić śmiertelne spojrzenie na stół (po rzucie godnym Beyonce), dowiedziałem się, że najlepszą strategią jest wymyślić konserwowaną odpowiedź, aby słodko powiedzieć wszystkim. Moja ulubiona, pokryta cukrem wersja polega na podkreśleniu różnych informacji prasowych, w których występowałem: „Mam nadzieję, że tak, inaczej Forbes , The Wall Street Journal, i Inc. są w błędzie. ”Następnie uderzaj włosami w przód iw tył w głowę.

3. „Nie uważasz, że jesteś zbyt ukierunkowany?”

Mówi szefowa asystenta głównego konta, która nie ma żadnego doświadczenia poza klientem cukierniczym, który dosłownie atakuje każdego, kto je śniadanie (czyli wszystkich ).

Moja odpowiedź: tak. I dlatego myślę, że odniesie sukces. Ludzie mają tak wiele opcji na wysoce konkurencyjnych rynkach, więc aby przebić się przez ten bałagan i stworzyć lojalną bazę klientów, musisz dziś stworzyć sobie niszę, zwłaszcza gdy zaczynasz. Nie, nie zadowolisz wszystkich, będąc niezwykle ukierunkowaną marką. Ale oczarujesz silną wolę ludzi umierających, aby zostać zrozumianym przez marki. Wystarczy spojrzeć na takie firmy, jak Warby Parker, The Art of Shaving i Urban Decay, które prawie mają zagorzałą kultową obserwację - w dobry sposób.

Jeśli ktoś kwestionuje twoje podejście, niszę lub cel, polecam odpowiedzieć na pytanie jeszcze lepszym pytaniem: „Co byś polecił zamiast tego?” Zwykle patrzysz na niego z zaskoczeniem, a po nim słychać niesłyszalne mamrotanie i łzawienie w oczach, błagając cię, by całkowicie magicznie zapomnieć o tej rozmowie. Jeśli ktoś wymyśli dobry argument, poinformuj go, że ma rację, a następnie przedstaw argument przeciwny. Na koniec zamknij żartobliwie dyskusję, mówiąc: „Hej, zgadnijmy, kto wkrótce będzie miał rację, prawda?”

4. „Czy zastanawiałeś się, co zrobisz, jeśli to nie zadziała?”

Mówi mężczyzna, z którym już się nie umawiam.

Moja odpowiedź: nie, nie jest to wskazówka. Czemu? Ponieważ moim zdaniem nie ma innej opcji poza tym, żeby to zadziałało. Jeśli mój pomysł na biznes się nie powiedzie, nie oznacza to, że nadszedł czas, aby wskoczyć na statek. To po prostu oznacza, że ​​nadszedł czas, aby zmienić taktykę, aby osiągnąć te same cele.

Dodatkowo jestem tak zajęty robieniem tej pracy, że nie mam czasu na zastanawianie się nad tym, co zrobię, jeśli to nie zadziała. Nie przyszło mi to nawet do głowy (dopóki tego nie wspomniałeś, więc dzięki za to). Kiedy ludzie zadają mi to pytanie, zwykle reaguję szczerze zszokowaną reakcją - szerokimi oczami, długim westchnieniem - i mówię: „Gdybyś miał interes, nie odważyłbyś się pozwolić mu upaść, prawda?”

I oczywiście nie zrobiłbyś tego. A więc proszę bardzo.

OK, przyznaję: nie jestem w pełni przekonany o niektórych z tych krytycznych pytań. A może nawet byłem trochę przesadnie wrażliwy i być może źle ich przyjął.

Ale może to dobrze. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​użądlenia są płomieniami ognia, które podtrzymują cię. Jeśli wkurzasz ludzi, to dobra wskazówka, że ​​robisz coś dobrze. A jeśli twoja odpowiedź jest mocnym argumentem przemawiającym za tym, dlaczego twój pomysł zadziała, wzmocni to twoją determinację, by udowodnić, że się mylą.