Skip to main content

5 razy powinieneś być cicho w pracy - muza

910 The Man Who Married a Toad , Multi-subtitles (Kwiecień 2025)

910 The Man Who Married a Toad , Multi-subtitles (Kwiecień 2025)
Anonim

Mów głośniej. Przekaż swoje opinie. Niech twój głos zostanie usłyszany.

Czy otrzymywałeś już takie porady? Ja też. Często jesteśmy zachęcani do wypowiadania się w myślach i spostrzeżeniach w biurze. W końcu masz cenny wkład do zaoferowania - i nie przydaje się, aby zatrzymać je dla siebie. Dobrym rozwiązaniem jest upewnienie się, że słychać Cię w pracy.

Ale czy zdarzają się chwile, kiedy lepiej jest mieć zamknięte usta? W rzeczywistości tak. Oto pięć sytuacji, w których powinieneś przeciwstawić się tej „głośnej” radzie i ugryźć się w język.

1. Gdy emocje są wysokie

Właśnie otrzymałeś wredny i protekcjonalny e-mail od swojego współpracownika. Jesteś gotowy, by zaatakować jego biurko - z zaciśniętymi pięściami i dymem wydobywającym się z twoich uszu - i dać mu znać, co jest.

Ale zanim to zrobisz, pamiętaj o tym: mówienie w miejscu pracy, gdy twoje emocje są wysokie, zwykle nigdy nie daje się dobrze wyobrazić. Najczęściej zdarza się, że mówisz coś, czego żałujesz, i ostatecznie pogarsza sytuację.

Zamiast tego daj sobie chwilę na ochłonięcie i odzyskanie spokoju. Jeśli jest to sytuacja, którą naprawdę trzeba rozwiązać, mądrzej jest to zrobić, gdy nie czujesz się tak oszołomiony.

2. Kiedy decyzja twojego szefa jest ostateczna

Twój dział pracuje nad dużym rocznym projektem i sugerujesz nowe podejście, które Twój zespół mógłby zastosować, aby to zrobić. Po namyśle twój menedżer postanawia położyć swój pomysł na tylnym palniku i trzymać się tego samego starego podejścia, którego zawsze używała.

Wiesz, że twoja droga jest zarówno bardziej wydajna, jak i skuteczna, więc może być kuszące, aby odpowiedzieć na jej decyzję jeszcze większą ilością dowodów na to, dlaczego twoje podejście jest właściwą drogą. Nie jest to jednak zalecane.

Czemu? Cóż, jeśli będziesz nadal męczył swojego szefa za realizowaniem swojej opcji (lub, co gorsza, narzekasz na fakt, że tego nie zrobiła!), Będziesz wyglądać zarówno na nieubłaganie obrzydliwego, jak i niesubordynowanego. Kiedy twój przełożony podejmuje ostateczną decyzję, masz obowiązek ją uszanować - bez względu na to, czy się z tym zgadzasz, czy nie.

3. Gdy nie masz nic produktywnego do zaoferowania

Wszyscy spotykamy się z ludźmi, którzy wydają się cieszyć dźwiękiem własnych głosów. W rzeczywistości nigdy nie wnoszą nic produktywnego do rozmowy - zamiast tego wędrują, próbując pokazać, że są zaangażowani w spotkanie.

Jednak naprawdę nie ma sensu mówić, jeśli tak naprawdę nie masz nic do powiedzenia.

Tak więc, niezależnie od tego, czy jest to krytyka bardziej brutalna niż konstruktywna, czy też kwestia całkowicie nieistotna dla omawianego tematu, lepiej jest milczeć, gdy nie masz nic cennego do zaoferowania. Zaufaj mi, wszyscy to docenią.

4. Kiedy czujesz pokusę oferowania wymówek

Przegapiłeś termin realizacji swojego projektu, a szef wezwał cię do tego. Przepraszasz za spóźnienie, a potem - co zwykle następuje potem? Jeśli jesteś jak większość ludzi, uruchamiasz listę prania powodów nieszczęścia.

Ostrzeżenie spoilera: Twój wymówka „zjadł moją pracę domową” naprawdę nie wyświadcza ci przysług. Wyglądasz na niechętnego do przyjęcia odpowiedzialności za swoje działania, co powoduje jeszcze większe zaufanie utracone przez przełożonego lub współpracowników. Z tego powodu pozostanie mamą jest lepsze, gdy czujesz pokusę, by oferować wymówki za wymówką.

Tak, będą przypadki, w których uzasadniony będzie dodatkowy kontekst - i powinieneś być przygotowany na zabranie głosu. Pamiętaj jednak, że istnieje duża różnica między wyjaśnieniem a wymówką.

5. Kiedy rozmowa zmienia się w plotki

Wyciągasz lunch z lodówki, gdy zbliża się do ciebie współpracownik. Szeptem pyta, czy słyszałeś o tym projekcie, który twój drugi kolega całkowicie zbombardował.

Zatrzymaj się. Zanim odpowiesz na pytanie, w jaki sposób zauważyłaś, że wcześniej tego dnia spotkała się z szefem z zamkniętymi drzwiami, pamiętaj, że plotki biurowe nigdy (i szczerze mówiąc nigdy nie ) są dobre.

Uczestnictwo - nawet z pozornie niewinnym komentarzem - może łatwo wrócić, by cię ugryźć. Trzymaj więc usta zamknięte i grzecznie usuwaj się z rozmowy.

Zdecydowanie są chwile, kiedy powinieneś zabrać głos w biurze, ale są też sytuacje, w których mądrzej jest milczeć. Jeśli nie masz pewności, która trasa jest dla Ciebie odpowiednia, po prostu zatrzymaj się na chwilę. Po prostu poświęcenie czasu na przemyślenie, zanim zaczniesz mówić, zazwyczaj pomaga powstrzymać się od powiedzenia czegoś, czego będziesz żałować.

Ale jeśli znajdziesz się w jednej z tych pięciu wyraźnych sytuacji? Zabierz to ode mnie i po prostu ugryź się w język. To jest lepsze dla wszystkich.