Na początku tego roku niespodziewanie (przynajmniej dla mnie) mój kolega awansował na poziom wiceprezesa. Była starsza i bardziej doświadczona, ale ja dłużej pracowałam w naszej firmie. Nie wspominając o tym, że na pewno czułem, że przyniosłem tyle samo wartości. Więc kiedy awansowała nade mną - no cóż, chciałbym powiedzieć, że byłem zbity z tropu, ale byłoby to mało powiedziane. Byłem wkurzony.
Odejmij to ode mnie - kiedy zostajesz pominięty na awans, a twój były kolega nagle staje się twoim szefem, jest to dość bolesne. Ale zakładając, że chcesz utrzymać pracę, będziesz musiał iść do przodu. Pierwszym krokiem są rozmowy z tymi trzema zaangażowanymi osobami.
1. Ty sam
Po pierwsze, bądź dorosły ze sobą. Prawdopodobnie istnieje powód, dla którego nie dostałeś promocji i musisz być szczery, dlaczego tak jest. Będziesz także musiał przebrnąć przez zazdrość lub gniew, abyś mógł dalej wykonywać swoją pracę i dobrze ją wykonywać.
W moim przypadku, na długo przed pojawieniem się jakichkolwiek promocji, postanowiłem opuścić miasto, w którym znajdowała się moja praca i pracować zdalnie. I choć moja firma z wdzięcznością się zgodziła, okazało się, że to także poświęcenie dla mojej kariery. Nie tylko uważałem, że nie podchodzę tak poważnie do mojej pracy, ale często (czasem nieumyślnie) odcinano mnie od ważnych rozmów. I zdałem sobie sprawę, że bez bezpośredniego kontaktu nigdy nie będę promowany w kontekście i kulturze tej firmy.
Uświadomiłem sobie również, że jestem bardzo zdenerwowany, ponieważ mój kolega był jedyną osobą, która utrzymywała mnie na ziemi i informowała z odległości wielu kilometrów. Nie tylko uważałem jej awans za dodanie kolejnej warstwy biurokracji do naszego działu, ale czułem się także, jakbym tracił przyjaciela. Kim będą moje oczy i uszy do najnowszych plotek biurowych? Z kim miałbym jednocześnie narzekać i świętować sukcesy, gdybyśmy nie byli na równi?
Kiedy byłem szczery wobec siebie i poświęciłem czas na przemyślenie, dlaczego jestem taki zły, mogłem odbyć dwie następne rozmowy - w spokojny, zebrany sposób.
2. Decydent
Następnie nadszedł czas, aby powiedzieć komuś, kto awansował twojego kolegę, że jesteś dobry w podejmowaniu decyzji. Słyszenie wiadomości o awansie kogoś innego jest trudne do zaakceptowania, ale nadal musisz reagować z szacunkiem i wsparciem. Przekaż, że jesteś szczęśliwy dla swojego kolegi i nie możesz się doczekać pracy dla niej, nawet jeśli umierasz w środku. Bądź dobrym sportem.
To powiedziawszy, możesz poprosić o opinię, dlaczego nie dostałeś stanowiska. Po prostu skup się na tobie i zadawaj pytania typu: „Nad czym powinienem pracować, aby kwalifikować się do awansu w przyszłości?”. Chociaż jest całkowicie w porządku (i tylko naturalne) wyrażanie rozczarowania, że nie dostałeś pracę, nie kłóć się ani nie próbuj wyjaśniać, dlaczego twój kolega nie powinien. Nie tylko obrażasz osąd decydenta, ale nie spotkasz się z grą zespołową. Jeśli zachowujesz się jak bachor, po prostu błagasz o pozwolenie.
3. Twój były kolega, teraz szefie
Wreszcie, miej serce z sercem ze swoim kolegą. Będzie to trudne, ale spróbuj uwolnić swoje ego i pogratulować jej. Twój nowy szef powinien wiedzieć, że jesteś całkowicie zdumiony jej postępem i nie możesz się doczekać współpracy w nowej roli - w końcu ona jest teraz twoim szefem.
Następnie przygotuj trochę czasu na rozmowę o tym, jak będziesz się komunikować i jak zarządzać swoimi nowymi rolami. Choć może to być trochę niezręczne, prawdopodobnie również chce o tym porozmawiać i będzie wdzięczna, że zrobiłeś pierwszy krok.
I szczerze mówiąc, dzięki współpracy jako koledzy, poprawiłem relacje z nowym szefem. Podczas gdy martwiłem się naszymi rozmowami, gdy rówieśnicy wrócą, aby mnie prześladować, wykorzystała te dyskusje, aby poprawić swoją rolę menedżera. Wiedziała, że doceniam opinie moich starych menedżerów, dlatego zawsze starała się zachęcać do moich pomysłów i pracy. Zrozumiała, że trudno mi pozostać w kontakcie, i nadal podawała mi szczegóły dotyczące polityki biurowej.
Ostatecznie to moje istniejące dobre relacje z kolegą skłoniły mnie do zaakceptowania jej jako mojego nowego szefa. Wiedziałem, że sytuacja jest dla niej równie niezręczna, i nie chciałem pogorszyć przejścia. Poza tym zasługiwała na awans - i nawet zdałam sobie sprawę, że na nią zasługuje bardziej niż ja. Niezależnie od tego, jakie miałem uczucie gniewu i zazdrości, skierowałem się na naukę, jak poprawić i rozwijać się w swojej własnej karierze.
Oczywiście nie każda sytuacja działa tak łatwo. Ale możesz ułatwić ten proces wszystkim, a zwłaszcza sobie, okazywać szacunek i wsparcie, pozostając otwartym i uczciwym oraz kontynuując fenomenalną pracę.