Podjąłeś decyzję i zaakceptowałeś tę pracę (lub program studiów) za granicą - gratulacje! Twoje podekscytowanie związane z możliwościami i chęć zanurzenia się w nowym życiu ułatwią ci przejście i sprawią, że wszystko będzie ekscytujące - na chwilę.
Ale co dzieje się pierwszego dnia, kiedy czujesz tęsknotę za domem, jesteś sfrustrowany lub całkowicie przytłoczony w swoim nowym kraju?
To szok kulturowy i to normalne. Będąc za granicą, można poczuć się jak „schodzić do króliczej nory”, jak to ujęła blogerka podróżnicza i nauczycielka angielskiego, Cassandra Gambill. „Zasady gry uległy zmianie. Wysyłanie listu, kupowanie produktów i inne z pozoru proste zadania stają się nagle pożywką dla wiadomości domowych, a następnie ciągiem wykrzykników. ”
Szok kulturowy wpływa na każdego inaczej. Przejście do zupełnie nowego stylu życia może czasem prowadzić do negatywnych reakcji: depresji, pragnienia izolacji, podrażnienia kulturą gospodarza lub problemów ze snem. Ale dobra wiadomość jest taka, że nie będzie trwała wiecznie - wymaga tylko czasu, cierpliwości i sporej dawki optymizmu. „Zanurzenie w czymś nowym zawsze będzie mieszanką doświadczeń”, mówi niezależny pisarz Janel Torkington, który mieszkał w tak różnych miejscach, jak Indiana, Bangkok i Madryt. „Ale myślę, że możesz być wybiórczy, jeśli chodzi o to, które kolorują twoją perspektywę.”
Jeśli czujesz się przygnębiony w swojej nowej kulturze (lub, naprawdę, podczas jakiejkolwiek ważniejszej zmiany!), Oto nasza rada, jak poruszać się i przeciwdziałać tym negatywnym emocjom:
Daj sobie przestrzeń
Prawdopodobnie będziesz potrzebować trochę miejsca dla siebie - zarówno fizycznego, jak i psychicznego - aby przetworzyć zmiany, których doświadczasz. Jak to zrobisz, zależy od tego, gdzie jesteś. Jeśli przeprowadziłeś się do kosmopolitycznego miasta, uczyń je swoim! Spędź popołudnie na zwiedzaniu nowej dzielnicy, zatrzymaj się w przytulnej kawiarni lub sprawdź lokalną rozrywkę. Jeśli mieszkasz w bardziej odległej lokalizacji, samotny czas z dziennikiem lub blogiem może dać ci czas na przemyślenie. (Przyjaciele i rodzina w domu również docenią twoje historie!)
Podczas gdy odkrywanie nowych miejsc z przyjacielem jest zawsze przyjemne, podróżowanie w pojedynkę może otworzyć Ci możliwości, których nie znajdziesz podczas przeprowadzki w grupie. Jeśli chcesz coś zrobić, ale nikt, kogo znasz, nie jest w stanie do ciebie dołączyć - po prostu idź sam! Jestem entuzjastą jeździectwa, więc mieszkając w Madrycie w zeszłym roku, spędziłem weekend, aby wydostać się z miasta i odwiedzić Królewską Akademię Sztuki Jeździeckiej w Andaluzji. Podczas tej trasy spotkałem studenta z Kolumbii, który spędził większość weekendu na zwiedzaniu miasta i podziwianiu opowieści z lata spędzonego na koniach walczących z bykami w Portugalii. Gdybym został otoczony przez grupę, wątpię, byśmy się nawet spotkali.
Zaangażuj się (i zdobądź społeczność)
Jeśli wszystko, co robisz, to praca lub nauka, a nie starasz się doświadczyć życia w kulturze, do której się wprowadziłeś, tracisz przede wszystkim jedne z najbardziej ekscytujących powodów wyjazdu za granicę. Znajdź sposób, aby realizować swoje pasje w nowym sąsiedztwie - weź udział w zajęciach tanecznych, doskonal znajomość lokalnego języka, dołącz do społeczności sportowej, naucz się gotować lokalną kuchnię. Ogromny ruch na całym świecie to idealny czas na poznanie nowych zainteresowań.
Udział w zajęciach pozalekcyjnych to także świetny sposób na poznanie nowych przyjaciół, zarówno mieszkańców, jak i obcokrajowców (którzy zrozumieją, skąd przybywasz, gdy doświadczasz tęsknoty za domem lub innych frustracji związanych z podróżą). Spróbuj znaleźć wymiany rozmów, często prowadzone przez księgarnie, kawiarnie i bary - poznasz nowych ludzi, podzielisz się poradami dotyczącymi podróży i ćwiczysz także swój nowy język.
Przygotuj się na zwrot
Co zaskakujące, po powrocie do domu możesz doświadczyć takich samych wstrząsów i „szoku”, jak po wyjściu. Niektórzy ludzie, jak Torkington, unikają odwrotnej formy szoku kulturowego, kontynuując przenoszenie się do nowych miejsc. Ale jeśli powrót do domu jest częścią twojego planu, pamiętaj, że zmienisz się do czasu powrotu. Twoje doświadczenia za granicą zmieniły twoją perspektywę, czasami w sposób, którego na początku nawet nie zdajesz sobie sprawy. „Nie oczekuj, że nic się nie zmieni w czasie Twojej nieobecności”, wyjaśnia Torkington. „Twoje stare miejsce po prostu nie będzie już tak dobrze dopasowane. To coś dobrego."
Możesz czuć się zdystansowany od przyjaciół i rodziny, którzy wykazują jedynie niewielkie zainteresowanie twoimi doświadczeniami - lub zagubiony, gdy pytają: „Jak było w Hiszpanii (Tajlandii lub Dubaju)?” Przekonasz się, że nie możesz nawet zacząć podsumuj trzy miesiące lub cały rok w jednej rozmowie, której oczekują. A po miesiącach zakupów na targu lub w sklepach z butikami możesz poczuć się przytłoczony czymś tak prostym jak cała nawa pełna chipsów ziemniaczanych. Po prostu bądź cierpliwy i wiedz, że przejście do starego domu zajmie trochę czasu.
Podczas dostosowywania poszukaj sposobów na wykorzystanie wiedzy zdobytej podczas pobytu poza krajem. Może to jest wolontariat, aby uczyć angielskiego imigrantów lub dzielić się z przyjaciółmi nowo odkrytymi ulubionymi potrawami. Twoje doświadczenia za granicą są teraz częścią ciebie, więc rób wszystko, co w twojej mocy, aby utrzymać te wspomnienia przy życiu.