Czasami analizuję e-maile robocze do tego stopnia, że myślę, że wszyscy są na mnie źli za wszystko, co zrobiłem. Więc kiedy je piszę, zwykle uwzględniam zdrową kombinację wykrzykników i przyjaznych emoji, aby bardzo wyraźnie przekazać, że nie jestem zdenerwowany. I do tego tygodnia myślałem, że to dobry pomysł.
Ale według nowych badań okazuje się, że mój nawyk jest naprawdę bardzo zły . I najwyraźniej zabija to moją wiarygodność w pracy.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Ben-Guriona w Negev w Izraelu odkrył, że emoji nie tylko nie wyrażają ciepłych uczuć, o których myślałem, że się komunikuję, ale także zmniejszają „postrzeganie kompetencji”. ten wniosek oparty na ankiecie tylko jednego biura. W rzeczywistości ustalenie to oparto na odpowiedziach 549 osób z 29 różnych krajów.
Ojej.
Dla niektórych może to brzmieć znajomo. A dla tych, którzy nagle czują się zawstydzeni, prawdopodobnie zastanawiasz się, co dalej z ludźmi takimi jak my. Czy ignorujemy badania i komunikujemy się z uśmiechniętymi twarzami, aby pokazać naszym kolegom z zespołu, że nie mają się czym martwić? Czy przeciwstawiamy się temu, co wydaje się naturalne, i porzucamy je całkowicie, nawet jeśli oznacza to, że nasze e-maile nagle przybierają znacznie chłodniejszy ton?
Cóż, odpowiedź na oba pytania jest w rzeczywistości dźwięcznym „tak”. Odpowiedź ta składa się z dwóch części.
Na początek nie powinieneś czuć się zobowiązany do usunięcia klawiatury emoji. Założę się, że masz jakieś stosunki pracy, które zostały zbudowane na fundamencie ich wymiany. I to jest całkowicie OK! W przypadku wiadomości e-mail wysyłanych tylko przez dwoje z was możesz kontynuować przesyłanie dalej. Nie ma nic złego w tym, że ktoś w pracy rozumie, że niektóre kombinacje emoji oznaczają, że potrzebujesz jak najszybciej przerwy na przekąskę.
Ale w przypadku wiadomości, które dotyczą rzeczywistych problemów biznesowych, zaufaj temu, co mówią badania i zachowaj mrugnięcie oka na bardziej swobodne dyskusje. W końcu naukowcy odkryli, że nawet buźka, która wydaje się dobrze ułożona, nie zastępuje osobistego uśmiechu. (Jeśli stresujesz się, że nie będziesz w stanie uzyskać odpowiedniego tonu bez pomocy emoji, sprawdź te 27 szablonów e-mail.)
Co do mnie, może zająć trochę czasu, aby się z tym wszystkim pogodzić. Od czasu przeglądu badań napisałem kilka e-maili i bez mojego normalnego entuzjazmu internetowego trudno mi rozpoznać, kto je napisał. Zauważyłem jednak, że niektóre wymiany były krótsze niż inne - i to prawdopodobnie dlatego, że dochodzę do sedna.
Czy masz wiadomość e-mail o niewłaściwym czasie emoji? Nadal nie uważasz, że to wielka sprawa, jeśli od czasu do czasu dołączasz buźkę? Opowiedz mi o tym na Twitterze.