Jak często sam Google? Wiem, czasami trudno jest podać prawdziwą liczbę.
Więc zacznę. Oczywiście, że sam google. Czy nie wszyscy? Być może robisz to dla zabawy (jak przed złożeniem podania o pracę - co gorąco polecam). Bez względu na przyczynę, od czasu do czasu przeglądanie Twojego imienia i nazwiska w wyszukiwarce to tylko część życia.
Ale czy wiesz, co zrobić, jeśli Twoje wyszukiwanie okaże się czymś, czego się nie spodziewałeś lub że nie chciałbyś być z tobą związany? Oto cztery sposoby naprawy lub zmniejszenia szkód dla Twojej reputacji online, dzięki czemu nie musisz się zastanawiać nad tym, co znajdzie menedżer ds. Zatrudnienia.
1. Ukryj
Czasami poza zasięgiem wzroku można naprawdę zapomnieć. A w przypadku zdjęć partii z czasów studenckich lub zbyt entuzjastycznej „dyskusji” na temat najnowszych problemów politycznych, dobrą wiadomością jest to, że można zasadniczo pozbyć się dowodów, usuwając po prostu zdjęcia i tweety lub aktualizując ustawienia prywatności, aby ograniczyć odbiorców do „tylko znajomych”.
Ale jeśli ktoś podał te informacje do wiadomości publicznej, będziesz musiał zwrócić się o pomoc do tej osoby. Wyjaśnij znajomym, że przeprowadzasz cyfrowe czyszczenie. Jeśli poruszają się wolno lub w ogóle nie reagują, wyciągnij kartę „to dla mojej pracy”.
Lub, w przypadku stron internetowych, skontaktuj się z firmą lub organizacją, która za nimi stoi, i uprzejmie, ale stanowczo apeluj o usunięcie przedmiotu naruszającego prawo. Jeśli to nadal nie pomaga, możesz zwrócić się do Google lub poprosić Facebooka o pomoc w usuwaniu niektórych rodzajów treści.
2. Zapłać za to
Gdy pierwsza opcja nie pomoże, może być czas zadzwonić do specjalistów. Firmy lub konsultanci specjalizujący się w poprawianiu wyglądu (lub przynajmniej powstrzymywaniu Cię przed złym wyglądaniem) w sieci nazywani są „menedżerami ds. Reputacji”. I do tego szczerze możesz się zwrócić.
Niektórzy specjaliści od reputacji, na przykład BrandYourself, dysponują narzędziami, których można użyć do samodzielnego śledzenia i ulepszania wyników Google. Inne, takie jak Reputation X, oferują niestandardowe usługi dostosowane do konkretnego problemu. Oczywiście tego rodzaju osobista uwaga nie będzie tania, ale może być tego wart, jeśli oznacza to znalezienie wymarzonej pracy, a nawet po prostu pomóc ci lepiej spać w nocy.
Co dokładnie robią? Specjalista ds. Reputacji pomaga tworzyć i promować treści, które pokazują Cię w najlepszym świetle, i miejmy nadzieję, że eliminuje lub zmniejsza ranking wyszukiwania tego, czego nie ma. Ponadto mogą nauczyć Cię, jak proaktywnie zarządzać swoim profilem online, abyś mógł uniknąć przyszłych błędów, zanim się pojawią.
3. Obezwładnij to
Ostatnia opcja zajmuje trochę czasu i energii, ale może sprawić, że twoje niedyskrecje w Internecie staną się twoimi największymi atutami. Co to za żmudne, ale satysfakcjonujące rozwiązanie? Wypełnij sieć pozytywnymi treściami stworzonymi przez Ciebie .
Ideą tego rozwiązania jest to, że jeśli wyprodukujesz wystarczająco wysokiej jakości treści, będą one rosły coraz wyżej, a wszystko, co negatywne, spadnie w wynikach wyszukiwania, gdy ludzie będą przyciągać twoje najlepsze wyniki.
Upewnij się więc, że regularnie publikujesz pozytywne i profesjonalne materiały (o tej samej nazwie, o której podejrzewasz, że ludzie szukają cię online) we wszystkich głównych serwisach społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter, Instagram, i LinkedIn. Aby naprawdę stać się mistrzem cyfrowego przeznaczenia, skonfiguruj własną witrynę (z adresem URL YourName.com) i połącz ją z mediami społecznościowymi, aby zwiększyć tę dobroć Google.
Pomyśl o tym: jeśli menedżer ds. Rekrutacji szuka Twojego nazwiska, nie będzie szukał złych wyników. Bardziej prawdopodobne jest, że zobaczy pierwsze kilka, kliknij, aby upewnić się, że są pozytywne, a następnie załóż, że wszystko w porządku!
Świetna wiadomość: możesz przestać bać się tego, co się pojawi, gdy twoje imię zostanie wpisane w tym małym polu wyszukiwania. Chociaż zmiana reputacji może zająć więcej niż dzień lub dwa, te wskazówki mogą pomóc Ci błyszczeć w wynikach Google.