Nie ma wątpliwości, że rezygnacja z pracy, którą chciałeś, jest okropna. Ale jeszcze gorzej? Spotkanie z osobą, która uzyskała pozycję, dla której strzelałeś.
Może spotkasz go na imprezie sieciowej lub pracujesz w branży na tyle małej, że zna wszystkie ważne nazwiska. Może nawet była koleżanką, z którą pracowałeś przez lata.
Jeśli znajdziesz się w tej niezręcznej sytuacji, pokusa może porzucić wszystko i uciec. W końcu twoje rany są wciąż świeże, a ostatnią rzeczą, którą racjonalnie chcesz zrobić, jest serdeczne wobec osoby, która ukradła ci wymarzoną pracę.
Na szczęście felietonista Muse, Jaclyn Westlake i trener kariery Muse, Lauren Laitin, mają solidne porady na ten temat. Zamiast próbować ucieczki w stylu Bonda za każdym razem, gdy wpadniesz na tę osobę, możesz poradzić sobie z nią profesjonalnie.
Po pierwsze, powinieneś wiedzieć, że proces poszukiwania pracy jest wyczerpujący dla wszystkich, więc kwaśny smak w ustach jest naturalny. Zanim cokolwiek zrobisz, pamiętaj, że spotkanie z nowym pracownikiem wydaje ci się osobiste. Brakuje czegoś, co naprawdę chciałeś, do bani , i możesz czuć się z tego powodu smutny.
„Nie przekonasz nikogo, że dobrze sobie radzisz, jeśli nie poświęciłeś uczciwej chwili na rozpacz” - wyjaśnia Westlake. „Tracenie nowej okazji lub promocji może podważyć twoją pewność siebie i jeszcze bardziej utrudnić stawienie czoła osobie, która cię wykończyła”.
Więc po zapewnieniu sobie odpowiedniej przestrzeni, rozpocznij proces leczenia, przypominając sobie, co sprawiło, że jesteś zdolny i wykwalifikowany. Jakiekolwiek postanowienie przekonało cię, że masz wystarczające kwalifikacje, aby pójść na to stanowisko - do tego powinieneś powrócić. Westlake zaleca, abyś „zaczął od sporządzenia listy swoich największych atutów i najbardziej znaczących osiągnięć”. Następnie, jeśli stwierdzisz, że po raz drugi zgadujesz w swoich interakcjach, pomocne będzie posiadanie tej listy.
Stamtąd możesz położyć fundamenty, aby naprawdę dogadać się z osobą. Jeśli chodzi o nową pracę, skontaktuj się z nim. „Jak we wszystkich rzeczach, wybranie wysokiej drogi jest najlepszym rozwiązaniem”, mówi Laitin. „Nigdy nie wiadomo, kiedy może się pojawić nowa szansa w tej firmie, a w końcu możesz zostać kolegami.”
W tej konkretnej sytuacji załatwi to krótka wiadomość e-mail. „Nie musisz się wytrysnąć ani być nieszczerym, po prostu bądź krótka i słodka”, wyjaśnia Westlake. „Może to być coś tak prostego, jak: Cześć, właśnie usłyszałem wiadomości - gratuluję nowej pracy! Służy to dwóm celom: przełamuje lody i nadaje ton po raz pierwszy. ”
Ten prosty gest nie tylko umożliwi ci nawiązanie bardziej przyjaznych kontaktów z potencjalnym kontaktem, ale także utoruje drogę do możliwości na dalszej drodze.
Ale może nie chodzi o nową pozycję w nowej firmie, ale raczej o coś pomiędzy tobą a kolegą - rówieśnikiem, który właśnie stał się autorytetem. Jeśli sytuacja dotyczy awansu, którego nie dostałaś, ale współpracownik zrobił to tak trudne, jak się wydaje, to postaraj się być obywatelski.
Westlake mówi: „Możliwe, że osoba, która dostała pracę nad tobą, również czuje się trochę niezręcznie z powodu tej sytuacji, więc poświęć chwilę, aby poinformować go, że nie ma żadnych trudnych uczuć, aby wszyscy czuli się bardziej komfortowo”.
A jeśli chcesz zrobić ten dodatkowy krok, możesz nawet zapytać, czy możesz coś zrobić, gdy ta osoba przejdzie do nowej roli. „Jeszcze lepiej, daj mu znać, że masz świetne pomysły na tę rolę i chętnie zechcesz współpracować, gdy będzie miał szansę się osiedlić”, dzieli się Westlake. „Idealnie, będziesz w stanie pomóc mu odnieść sukces (w końcu jesteś w tym samym zespole) i zdobędziesz cenne doświadczenie z pracą, którą chciałeś”. Poważnie, jakie lepsze informacje możesz dodać do swojego CV ?
„Bez względu na to, bycie łaskawym i serdecznym jest najlepsze”, potwierdza Laitin. „Jeśli potrafisz znieść odpowiedzi, możesz nawet zapytać, jak leci - nigdy nie wiesz, czego możesz się dowiedzieć o firmie, która cię tak podekscytowała”.
Wspólnym tematem jest tutaj jak najlepiej uczyć się z tego doświadczenia. Przekazanie pracy lub awansu może być niezwykle trudną rzeczą - a prawdziwe rozwikłanie wymaga rozwiązania problemu, który mógł być twoim problemem.
Jutro nie musisz być BFF z osobą, która skończyła pracę, którą chciałeś, ale są szanse, że masz z nią wiele wspólnego. Oprócz wspólnej pasji i doświadczenia w tej samej branży masz również podobieństwa w zakresie ambicji i idealnego dopasowania do firmy. Więc nie jest to tak duży odcinek, że moglibyście się wspierać i wymieniać notatki - tak samo jak konkurenci.