Kiedy zaczynałem szukać pracy, byłem bardzo przerażony pomysłem przeprowadzenia rozmowy z kimś, kogo znałem. To znaczy, jak mam się zachowywać? Ta osoba to facet lub dziewczyna, którzy decydują, czy dostanę pracę - i on już wie o mnie zbyt wiele (i prawdopodobnie jest ze mną przyjaciółmi w mediach społecznościowych). Czy powinienem udawać, że nigdy go nie spotkałem i zacząć przedstawiać się tak szczegółowo, jak w przypadku innych wywiadów? Czy żartobliwie przypominam sobie, że razem upiliśmy się na imprezie wakacyjnej? Co najważniejsze, co mam zrobić z rękami?
Poza żartami, ten rodzaj skrzynki jest dość wyjątkowy, co oznacza, że wymaga dodatkowego przygotowania.
Zwróciłem się więc do ludzi, których znałem, którzy przeszli przez to, moich wspaniałych kolegów Muserów. To, co mi powiedzieli, było całkiem uspokajające. Teraz podzielę to dla ciebie według sytuacji, ponieważ każdy wywiad różni się w zależności od osoby - i tego, jak się spotkałeś.
Jeśli przeprowadzasz wywiad z przyjacielem
Wypiłeś z tą osobą napoje i szczegółowo omówiłeś swoje relacje i sprawy rodzinne. Albo oboje narzekaliście na szefa podczas przerw na kawę w starej firmie. Teraz jest osobą, która notuje twoje CV i pyta o twoją „największą słabość” - co wydaje się głupie, ponieważ jesteś pewien, że mógłby odpowiedzieć na to za ciebie.
Sara McCord, pisarka Muse, doświadczyła dokładnie takiej sytuacji z bliskim przyjacielem: „Miałem wywiad z przyjacielem zaledwie kilka tygodni po bardzo trudnym wydarzeniu w moim życiu osobistym. Pamiętam, jak zaczęła rozmowę, wyrażając kondolencje i mówiąc, że nie musimy o tym rozmawiać. Byłem jednak przygotowany, ponieważ jeszcze z nią nie rozmawiałem. Tak więc, dziękując jej, wyplatałem to, co się działo w moim wywiadzie, mówiąc rzeczy takie jak to, jak znaczące było dla mnie zagłębianie się w pracę, na której mi zależało, i jak podekscytowany byłem wrzucaniem się w projekty takie jak te w opisie stanowiska . Tak się złożyło, że jest to prawda i autentyczność, co doceniają zarówno przyjaciele, jak i ankieterzy. ”
Dzięki temu spotkaniu nie mogła - i nie powinna - zignorować faktu, że się znacie - dobrze . Unikanie słonia w pokoju sprawia, że sytuacja jest niewygodna dla was obojga. Powiedziawszy to, nie nadszedł czas, aby powtórzyć wszelkie pijackie eskapady, randki z horrorami lub irytujące statusy od wspólnego znajomego na Facebooku. Przygotuj się, aby przywrócić rozmowę do aktualnej pozycji za każdym razem, gdy zacznie zbaczać z kursu. (Im bliżej jesteś, tym bardziej prawdopodobne jest, że odwrócisz się od spraw zawodowych.)
Jeśli martwisz się, że jesteś zbyt spięty dla kogoś, kto zna cię lepiej, pamiętaj, że mimo wszystko, to wciąż wywiad. Ta osoba powinna zrozumieć, że poważnie podchodzisz do tego procesu - i szczerze zapewne z przyjemnością zobaczy twoją bardziej profesjonalną stronę, zanim poręczy za ciebie w jej towarzystwie.
Jeśli przeprowadzasz wywiad z byłym menedżerem
Ta sytuacja powinna być dla Ciebie idealna. W końcu ta osoba zna cię w sensie profesjonalnym i poprosiła cię o spotkanie. To dobrze wróży. Może to być trudne z tego samego powodu - ta osoba dokładnie wie, jak to jest z tobą pracować. A jeśli minęło trochę czasu, jesteś w stanie udowodnić, jak daleko zaszedłeś, odkąd ostatni raz siedziałeś naprzeciwko siebie.
Jenni Maier, redaktor naczelna Muse, sugeruje, byś mylił się w kwestii zachowania profesjonalizmu - ale jednocześnie nie bój się odwoływać do swojej przeszłości. Jeśli na przykład zostaniesz poproszony o rozmowę o swoim życiorysie, unikaj krok po kroku przeprowadzania swojego byłego szefa przez pracę, do której cię zatrudniła. Szanse, że ta osoba pamięta to wystarczająco dobrze, a udawanie, że tak nie jest, marnuje twój czas.
Zamiast tego skup się na tym, czego ta osoba nie wie o tobie teraz. Co osiągnąłeś i czego nauczyłeś się od czasu ostatniej ścisłej współpracy? Zamiast spędzać zbyt wiele czasu na przypominaniu sobie tych PowerPoint, które kiedyś tworzyłeś, wykorzystaj ten czas, aby pokazać mu, ile urosłeś. A jeśli wiesz, że szczególna słabość była dla niej bolączką, przywołaj ją i przedyskutuj, co zrobiłeś, aby ją pokonać.
Jeśli przeprowadzasz wywiad z kontaktem sieciowym
W takim przypadku gratulacje - masz talent do tworzenia sieci! To powiedziawszy, jeszcze nie przeszedłeś przeszkody i tym razem nie będziesz miał kieliszka wina przed sobą.
Dla McCorda jej początkowa interakcja z przyszłym menedżerem ds. Rekrutacji nie była dla pracy: „Właśnie przeprowadziłam się do nowego miasta i nawiązałam z kimś kontakt poprzez sieć. Cóż, przy początkowej filiżance kawy, podczas gdy omawialiśmy lokalny krajobraz organizacji non-profit, wspomniała, że wkrótce porzuci pracę - a jej pozycja brzmi niesamowicie! Złożyłem podanie, a kilka tygodni później przeprowadziłem z nią wywiad. Było to nieco problematyczne, ponieważ niedawno rozmawiałem z nią od niechcenia przez 45 minut na temat wszelkiego rodzaju spraw niezwiązanych z karierą ”.
Z tego można wyciągnąć dwie lekcje: po pierwsze, że powinieneś zachować profesjonalizm w sieci, ponieważ nigdy nie wiesz, do czego to doprowadzi. Po drugie, jeśli zakończysz rozmowę kwalifikacyjną, ta osoba jest przede wszystkim Twoim kierownikiem ds. Rekrutacji - a nie nowym kumplem, który podziela Twoje zainteresowanie koktajlami Happy Hour.
Biorąc to pod uwagę, nie ma nic złego w rozpoczęciu spotkania, grając w catch-up. Opowiedz o ostatnim spotkaniu i podziękuj mu za wszystkie porady i wskazówki, które ci dał. Zachowaj przyjazny ton i pokaż, że z przyjemnością go widzisz, ale zachowaj profesjonalną treść i skoncentruj się na rozmowie pod ręką. Po zdobyciu pracy możesz rozważyć ponowne spotkanie w celu zrelaksowania się na kawie.
„Byłem trochę zdenerwowany i musiałem się rozglądać, aby zaprzyjaźnić się w nowym mieście - ponieważ ta osoba będzie teraz moim wywiadem - ale było warto” - dodaje McCord.
Jeśli chodzi o rozmowę z kimś, kogo znasz, najważniejsze jest znalezienie równowagi. Największym błędem, jaki możesz popełnić, jest chodzenie z nadmierną pewnością siebie, ponieważ uważasz, że nie masz nic do udowodnienia. Nadal powinieneś przygotować się tak dokładnie, jak gdybyś nie był nieznajomym kierownikiem ds. Rekrutacji.
Rozkoszuj się jednak faktem, że jest to ktoś, kogo już znasz. Więc cała niezręczność i oczekiwanie na spotkanie z kimś nowym zniknęły od samego początku - zamiast tego możesz przejść od razu do dobrych rzeczy.