Nadeszła oczekiwana rozmowa, a twoja praca należy do ciebie! Czas zebrać żołnierzy na uroczystą kolację.
Ale poczekaj: zanim zaakceptujesz, musisz negocjować. Tyle wiesz. Jesteś na to gotowy. Wiesz nawet, że jeśli chodzi o negocjowanie oferty pracy, nie chodzi tylko o wynagrodzenie.
Wręcz przeciwnie, w rzeczywistości. W erze, w której 9 do 5 umiera powolną (aczkolwiek zbyt wolną) śmiercią, możesz rozważyć zlecenie pracy z domu lub w piątkowe dni w piątki w zamian za dłuższe dni robocze od poniedziałku do czwartku (hej, może się zdarzyć…). Czy proponowany tytuł jest wart ponownej wizyty? Jak wykorzystujesz to w swoich negocjacjach?
Proszenie o więcej pieniędzy wydaje się dziecinnie proste w porównaniu z tymi mniej niż tradycyjnymi czynnikami. Na szczęście trener Muse Kariera Melody Wilding ma doskonały wgląd w ten temat. Oto jak to zrobić:
Cześć,
Według Wildinga „użycie tej metody wywołuje zasadę kontrastu. O wiele bardziej atrakcyjne jest dla pracodawcy „wrzucenie” dodatkowych dni pracy w PTO lub opcji pracy z domu niż zwiększenie oferowanego wynagrodzenia ”.
Wilding zachęca do kreatywnego myślenia, by „usunąć bariery, aby ułatwić„ tak ”i nie zastanawiać się nad swoim odpowiednikiem. Jednym ze sposobów na zrobienie tego, jeśli proponujesz zdalny dzień pracy w swojej ofercie, jest „obniżenie oporu poprzez zaproponowanie czterotygodniowego okresu próbnego. To zmniejsza ryzyko dla obu stron. ”
Jeśli menedżer ds. Rekrutacji wróci z pytaniem o następującej treści: „Cóż, co miałeś na myśli?”, Masz wszystkie potrzebne możliwości. Można również spotkać się z kimś elastycznym, uczciwym i chętnym do znalezienia wspólnej płaszczyzny. Chcesz pracy, ale masz rozsądne pytania i chyba że jest to kompletna prośba („Chciałbym codziennie wydawać lunch na lunch”), podejście do negocjacji w sposób sugerowany powyżej prawdopodobnie doprowadzi do skutku efekt końcowy, którego szukasz.