Wczoraj wysłałem e-mailowi do fotografa ślubnego harmonogram wydarzeń, umówiłem się w butiku ślubnym, aby obejrzeć akcesoria, i zostawiłem jubilatowi wiadomość dotyczącą czasu na wybór zespołów weselnych. Zajęło to wszystkie 20 minut, a kiedy skończyłem, czułem się zadowolony, osiągnięty. Zrobiłem te rzeczy w ciągu dnia roboczego w taki sam sposób, w jaki możesz zrobić rezerwację na obiad, zadzwonić do gabinetu lekarskiego w celu uzupełnienia recepty lub odpowiedzieć na e-mail szwagierki.
Planowanie ślubu jest jednak zaangażowanym wydarzeniem, o wiele bardziej skomplikowanym niż zorganizowanie 30. urodzin przyjaciela. Jest powód, dla którego planuje się, że jedno z największych wydarzeń w twoim życiu jest rapowane jako stresujące - to dużo pracy! A poza tym wszystkim, co mówię „robię” i świętujesz ze swoimi 150 najbliższymi przyjaciółmi, masz karierę do zarządzania.
Jako początkujący planista ślubu (opierając się na tym, że jest to jedyny raz, kiedy planuję zaślubiny), skontaktowałem się z redaktorem naczelnym The Muse Adrianem Granzellą Larssen, a także Rebeccą Shenkman z Pink Bowtie Events, aby porozmawiać o delikatna równowaga polegająca na zaplanowaniu ślubu i wykonaniu pracy (hm, ta, za którą otrzymujesz wynagrodzenie).
„Najbardziej rozsądni szefowie rozumieją, że planowanie wesela dodaje tysiące rzeczy do twojej listy rzeczy do zrobienia i że niektóre z tych rzeczy do zrobienia muszą odbywać się w godzinach pracy”, powiedział Larssen, kiedy naciskałem na nią, aby wymyślić, jak się oderwać pracując na pełny etat, kiedy masz zaplanowany ślub.
Skenkman przypomina sobie swoje własne doświadczenia i pamięta, że jej szef był jednocześnie pełen szacunku i przychylnie nastawiony - ochłoda od czasu jej dwugodzinnego lunchu. Często oznaczało to, że spędzała dodatkową godzinę pod koniec dnia, ale nie było nic dziwnego.
Ponieważ godziny i elastyczność różnią się tak bardzo w zależności od branży i szefa, ważne jest, aby ocenić swoją osobistą sytuację: jakie są oczekiwania biura? Czy wszyscy są przed 8:30, czy też ludzie wędrują do około 10? Jakie są twoje relacje z szefem? Jakie są wymagania pracy? Czy to zależy od terminu? Czy są projekty w ostatniej chwili, czy możesz pracować z wyprzedzeniem i planować start w czwartek po południu, aby odwiedzić potencjalne miejsca? Czy potrafisz regulować godziny pracy kilka razy w miesiącu, aby być może pracujesz wcześniej rano lub później wieczorem w te dni, kiedy nie ma cię przy biurku od 9 do 6?
Oczywiście, jeśli twój szef ci ufa i wie, że dotrzymasz terminów, bez względu na to, ile kwiaciarni odwiedzasz w ciągu tygodnia pracy, to znacznie ułatwi ci życie. Z drugiej strony, nie należy tego rozumieć jako robienia absolutnego minimum, przed którym Larssen przestrzega, mówiąc, że chociaż kuszenie pracy może być kuszące, „To naprawdę świetna okazja, aby zaimponować szefowi. Jeśli nadal zmiażdżysz to w swoich projektach w biurze, planując z boku 250-osobowe wydarzenie, to wiele mówi o twoich umiejętnościach zarządzania czasem i produktywności. ”
Jedną z rzeczy, którymi nie musisz być, kiedy planujesz wydarzenie dekady i zabijasz go w pracy, jest biurowy motyl towarzyski. Kiedy usłyszałem, że moja firma szuka uczestników drużyny softballowej, naprawdę chciałem rzucić swoje nazwisko na listę, ale ponieważ gry miały być rozgrywane w ciągu ostatnich dwóch miesięcy poprzedzających mój ślub, zdecydowałem, że lepiej usiądź, zamiast ryzykować, że będziesz nadmiernie zaangażowanym członkiem drużyny.
Może zamiast uczestniczyć w cotygodniowej szczęśliwej godzinie, jak to robiłeś od samego początku, rezygnujesz co jakiś czas i wracasz do domu, aby sfinalizować listę gości - coś, co bardzo polecam robić trzeźwo - lub zaplanować elementy ceremonii z narzeczonym (również najlepiej zrobić trzeźwy). Jeśli tymczasowo nie możesz zrobić karaoke lub comiesięcznego lunchu grupowego, który zwykle zabiera cię od biurka przez dwie i pół godziny, to jest OK. Możesz ponownie zanurzyć się we wszystkim, gdy ślub będzie za tobą.
W zależności od tego, jak intensywny jest twój harmonogram lub jak szczegółowe są nadchodzące śluby, możesz rozważyć zatrudnienie planera ślubu. Planista, wyjaśnia Shenkman, umieści rzeczy w kawałkach perspektywicznych wielkości kęsa, z którymi możesz pracować. Jest to partnerstwo i może znieść wiele stresu z procesu - szczególnie jeśli nie jesteś najlepiej zorganizowaną osobą w pokoju lub dopiero zaczynasz nową i wymagającą pracę i zależy ci na pracy przez 12 godzin.
Jeśli wszechstronny planista nie jest czymś, na co budżet przewidziałeś (jak z pewnością tego nie zrobiliśmy), nie oznacza to, że jesteś skazany na miesiące stresu i niepokoju aż do Wielkiego Dnia. Larssen sugeruje skontaktowanie się z innymi niedawno małżeńskimi współpracownikami i poproszenie ich o radę. Ponieważ „dynamika w każdym miejscu pracy jest inna, uczenie się od innych, którzy byli w twoich butach, może pomóc ci w nawigacji w sytuacji”, mówi Larssen. Zapytaj ich, ile czasu zdjęli i jak reaguje ich szef. Czy mają jakieś wskazówki, jak zrobić wszystko, a jednocześnie doskonale wykonywać swoją pracę?
Jedną z rzeczy, których nauczyłem się o tym procesie, jest to, ile można osiągnąć w krótkim czasie. Zastanów się nad techniką Pomodoro w przypadku niektórych zadań, takich jak przeglądanie cyfrowych zapisanych dat, wyszukiwanie obrazów updo, wysyłanie e-maili do znajomych i rodziny w poszukiwaniu adresów, uruchamianie listy odtwarzania i udostępnianie jej druhenom i drużbom. Inną rzeczą, której się nauczyłem, jest to, że ta praca, i jej mnóstwo, może być bardzo pomocną i zdrową ucieczką od wszystkich ślubnych obręcz. Choć mój ślub dobiegnie końca, zanim się zorientuję, mam przed sobą długą karierę i nie zamierzam tego stracić z oczu, ponieważ mam obsesję na punkcie miejsc siedzących.