Mogę wymyślić tysiąc rzeczy, które wolałbym robić niż siedzieć przed arkuszem kalkulacyjnym (natychmiast przychodzi mi na myśl szorowanie zaprawy do płytek ze starą szczoteczką do zębów).
I nie jestem sam - czy to lunch z wyjątkowo kłującym klientem, czy doradzanie lubianemu koledze na temat słabej wydajności, większość z nas jest winna ponurych naszych żmudnych lub stresujących obowiązków w pracy w pewnym momencie.
Podczas gdy możesz kłócić się energicznie, że dodatkowa godzina na Instagramie nie zaszkodzi ani jednej duszy, eksperci w dziedzinie wydajności i kunktatorstwa zaczynają się różnić.
„Kunktatorstwo bierze pod uwagę nieruchomości. Nawet jeśli nie pracujesz nad projektem, nadal energicznie o nim myślisz. Twój umysł jest zagracony i nie ma miejsca na rzeczy, które odniosą sukces w biznesie - takie jak innowacje, kreatywność i intuicja ”- mówi Christine Hassler, trenerka życia, przedsiębiorca i autorka 20 Coś Manifest: ćwierćtusze mówią o Kim są, czego chcą i jak je zdobyć .
Bez względu na to, czy odkładasz miesięczny raport wydatków, czy zaliczasz się do chronicznej kategorii, w której prawie wszystko można zrobić, manana, nie martw się - jest nadzieja. Mamy kilka wypróbowanych i prawdziwych rozwiązań, które pomogą Ci, gdy twoją motywacją jest gra w chowanego.
Niech powtórzenie stanie się codziennym rytuałem
„Dziennikarze nigdy do mnie nie dzwonią i nie mówią:„ Wiesz, piszemy artykuł, aby pomóc ludziom naprawdę zaangażować się w mycie zębów ”, mówi Hassler, „ ponieważ jest to nawyk, który wszyscy mieliśmy, odkąd byliśmy mali Dzieci. Każdego ranka budzimy się i myjemy zęby. Nie zwlekamy. ”
Mając to na uwadze, Hassler sugeruje zaplanowanie codziennych zadań podatnych na zwlekanie, co stworzy zachowania kształtujące nawyki.
„Odkładaj godzinę dziennie na zadania, które odkładałeś. Wydajny czas to między 10 a 11 rano - nie śpisz, rozpoczęło się śniadanie i nie jesteś głodny na lunch. Jeśli możesz się do tego zobowiązać przez 40 dni z rzędu - miejmy nadzieję, że stanie się to jak mycie zębów. ”
Spójrz za szybką poprawką natychmiastowej satysfakcji
Spójrzmy prawdzie w oczy: gdy z skrzynki odbiorczej wysypują się przyziemne lub wywołujące napięcie zadania, zwlekanie może zapewnić iluzję kontroli (i natychmiastową satysfakcję, gdy nie możesz jej znaleźć w innym miejscu dnia pracy).
„W zwlekaniu jest poczucie wolności i buntu” - mówi Hassler. „Robimy zakupy online i rozmawiamy z przyjaciółmi - robimy coś, co sprawia, że czujemy się teraz lepiej”.
Zamiast tego Hassler sugeruje rozwiązanie długoterminowe - wymień tajne tweety i SMS-y na zewnętrzne znajomości, aby wziąć udział w czynnościach związanych z pracą, które przywrócą ci (bez poczucia winy) radości z twojego dnia.
„Może zaczynasz biuletyn firmowy lub kampanię recyklingu” - sugeruje. „Cokolwiek to jest, jeśli robisz coś satysfakcjonującego na pewnym poziomie, robienie rzeczy, które nie są satysfakcjonujące, nie jest tak wyczerpujące”.
Zadaj sobie kilka trudnych pytań
Gdy Hassler widzi klienta coachingu, zadaje trzy pytania:
- Gdzie teraz jesteś?
- Gdzie potrzebujesz iść?
- Co stoi na przeszkodzie?
Mówi, że ten zestaw pytań można również zastosować do zadań podatnych na zwlekanie, ale ostrzega przed zbyt szybkim przeskakiwaniem do przodu. „Wiele osób wskakuje od razu w„ Dokąd musisz iść? ” kontra naprawdę patrzeć na przeszkody i radzić sobie z nimi bezpośrednio. ”
Na początek Hassler proponuje trzyetapowe podejście:
Krok 1: Zidentyfikuj, co jest na drodze
Innymi słowy, zmierzyć się z przeszkodą, tj. „Raporty wydatków są nudne i wolałbym porozmawiać z moim kolegą z kabiny o zamawianiu pizzy lub Pad Thai”.
Krok 2: Określ, jakie wsparcie jest potrzebne do usunięcia przeszkody
Jeśli kliknięcie raportu wydatków nie jest filiżanką herbaty - co możesz zrobić, aby zwiększyć zainteresowanie? Hassler mówi, aby strzelać do prostych poprawek, takich jak kodowanie kolorami arkusza kalkulacyjnego, dając sobie niezłą nagrodę po zakończeniu lub pobierając najnowszą ścieżkę Biebera i wykonując zadanie ze słuchawkami. (Obiecuję, że nikomu nie powiem).
Krok 3: Wybierz jedną akcję usuwania przeszkód dla początkujących
Niektóre blokady dróg można usunąć jednym gestem zamiatania, a inne wymagają odrobiny smaru łokciowego. Celem wyjścia z mantrą „krok po kroku” jest poczucie, że delikatnie przyciągasz się do niezbyt przyjemnego zadania (zamiast silnego popychania).
Zatrudnij system Buddy
Dr Christine Li, psycholog kliniczny specjalizujący się w zwlekaniu, ostrzega, że opóźnianie terminów może mieć wpływ nie tylko na twoją pracę - ale może także podważyć twoją samoocenę.
„Kiedy tworzymy dystans między sobą a tym, co należy wypełnić, otwieramy przestrzeń na niepokojące pytania, takie jak:„ Co, jeśli to moja najlepsza praca, a jej się to nie spodoba? ”. i „Co, jeśli tak naprawdę nie rozumiem, co mam robić?” lub „Co, jeśli klient oddzwoni do mnie i krzyknie na mnie?”
Li mówi, że spędzanie czasu w tej przestrzeni „co-jeśli” jest niebezpieczne, ponieważ może odciągnąć nas od teraźniejszości, a nawet dalej, aby wykonać czyn. Chociaż podkreśla, że droga ucieczki może nie być trudna - możesz zacząć od wietrzenia swojej brudnej listy rzeczy do zrobienia ze współpracownikiem lub przyjacielem.
„Klienci cały czas mi mówią - od razu usłyszą, że przechodzi dokładnie to samo i natychmiast uwalnia część stresu. Zdajesz sobie sprawę, że jesteś członkiem społeczności, co może być bardzo pomocne. ”
Wiedzieć, kiedy powiedzieć „kiedy” z negatywnym samopowiedzeniem
Podczas gdy Li zgłasza rozmowy telefoniczne i trudne interakcje z klientami jako zwłokę „Top 10” - dodaje również zadania wymagające nowych umiejętności lub obowiązków, co do których czujesz się niepewnie.
„Pomysł brzmi:„ Czy naprawdę mogę to zrobić? ”- wydaje się, że nie ma ich w sobie pomimo posiadania szerokiej gamy umiejętności, talentów i potencjału”, wyjaśnia Li. „Chciałbym nie mówić tego o kobietach w wieku 20 i 30 lat - ale widzę, że mają one trochę trudności z określeniem się jako zdolne, pewne siebie i utalentowane w kontekście innych ludzi.”
Jeśli brzmi to jak powód do zwlekania, Li mówi, że nie ma wstydu w uzyskaniu odrobiny profesjonalnej pomocy.
„Terapia to świetne źródło - może to być tylko kilka wizyt. Czasami konieczne jest prywatne spotkanie, aby naprawdę rozładować i rozpakować prawdziwą naturę wewnętrznego dialogu ”, sugeruje Li. „Mówimy sobie, nie zdając sobie sprawy z powagi tonu - a czasem naprawdę pomocne jest uzyskanie opinii innej osoby. Zachęcam każdego, kto zmaga się z kunktatorstwem, aby rozwinął w sobie poczucie życzliwości ”.