Założę się, że pamiętasz, kiedy pierwszy raz ktoś zapytał cię, czy może on wymienić cię jako referencję. Głównie dlatego, że zanim ta osoba złożyła wniosek, prawdopodobnie założyłeś, że kontrole referencyjne były czymś, o co proszeni byli tylko poważni dyrektorzy. Tak więc, jeśli jesteś podobny do mnie, byłeś bardzo, bardzo pochlebny i szczęśliwie zobowiązany.
Ale po otrzymaniu tej pierwszej prośby zauważyłeś, że wiele osób zaczęło prosić Cię o referencję. Jedyny problem? Niektórzy z tych ludzi nie byli tak wspaniali w swojej pracy. Lub byli niesamowici w swojej pracy, ale nie byli dla ciebie zbyt mili.
W każdym razie naprawdę niewygodne jest odrzucanie ludzi, szczególnie gdy wiesz, że są w trakcie ważnego procesu wywiadu. Tak więc zamiast po prostu spieszyć się i wymyślić kilka fajnych rzeczy do powiedzenia kierownikowi ds. Rekrutacji, powinieneś zacząć od kroku pierwszego.
Krok 1: Powiedz „Nie”
Wiem, że to brzmi jak całkowite przeciwieństwo „miłego”. Ale nie sugeruję, żebyś był tak tępy, że doprowadzasz tę osobę do płaczu. Mówię jednak, że łatwiej będzie wam obojgu, jeśli dojdziecie do sedna tak szybko, jak to możliwe. W rzeczywistości uważam, że tak naprawdę mniej profesjonalnym jest prowadzenie tej niezbyt niesamowitej osoby przez dłuższy czas, szczególnie gdy wiesz, że ona lub ona powinna zapytać kogoś innego, kto mógłby naprawdę porozmawiać z jej kwalifikacjami.
Hej, rozumiem. Naprawdę niewygodne jest mówienie komuś, że nie uważasz, że on lub ona jest niesamowita. Jeszcze bardziej niewygodne jest mówienie mu, że nie powiesz tego również komuś innemu . Jednak staje się gorzej, jeśli spróbujesz zatańczyć wokół problemu, mówiąc: „Cóż, tak myślę, ale nie powinienem, dlatego też z pewnością podejmę połączenie, jak sądzę.” Lub gorzej, nie odpowiadając w ogóle, mając nadzieję, że to wybuchnie.
Zamiast tego, jeśli odpowiadasz przez e-mail, po prostu spreparuj swoją wiadomość wokół idei: „W oparciu o nasze wcześniejsze doświadczenia ze współpracą, naprawdę nie sądzę, żebym był odpowiednią osobą, aby mówić o twoich kwalifikacjach”. małe zdanie mówi wystarczająco dużo, aby zakończyć rozmowę. Katastrofa odwrócona.
Jeśli jednak ta osoba nalega na długie wyjaśnienia, oszczędzaj sobie wielu bólów głowy i przejdź do następnego kroku.
Krok 2: Zadzwoń, jeśli osoba nadal pyta
Wspaniałą rzeczą w e-mailu jest to, że pozwala ci być naprawdę dokładnym, bez konieczności pisania na klawiaturze. Problem w obu przypadkach polega na tym, że nie ma wyraźnego końca rozmowy, co może utrudnić, gdy próbujesz wyjść z bycia czyimś odniesieniem.
Tak więc, choć może się to wydawać kontrowersyjne, rozważ użycie telefonu jako telefonu rzeczywistego, aby rozwiązać ten problem. I tak, wiem, że pomysł poświęcenia czasu na rozmowę z kimś, kogo właśnie odrzuciłeś, brzmi okropnie. Ale nie tylko faktyczna rozmowa telefoniczna pozwala ci bardziej szczegółowo określić, dlaczego nie chcesz być referencją, ale jest też jasne zakończenie. Pamiętaj jednak, że kiedy mówię bardziej szczegółowo, nie mam na myśli wypisywania wszystkich skarg na tę osobę.
Zamiast tego opracuj swój pierwotny powód. „Nie sądzę, abyśmy współpracowali wystarczająco blisko, abym mógł mówić o twoich mocnych stronach”. „Jak wiecie, pracowałem głównie z Christiną i chociaż podobało mi się wspólne wykonanie tego projektu zeszłej jesieni, nie pamiętam dobrze szczegółów wystarczająco dużo, aby rozwinąć je w zaproszeniu referencyjnym. Nie byłbym w stanie nic o tym powiedzieć poza potwierdzeniem, że wspólnie nad tym pracowaliśmy. ”
Jeśli chcesz uczynić jeszcze bardziej oczywistym, że masz tylko pewną ilość czasu na rozmowę, utwórz wydarzenie w obu swoich kalendarzach i bądź zdecydowany trzymać się tego czasu. Bądź ostrożny: jeśli ktoś jest na tyle zdesperowany, aby rozmawiać z tobą przez telefon, prawdopodobnie myśli, że możesz się zachwiać. Przejdź więc do tego, znając swoje rozumowanie. Bądź stanowczy, powtarzaj się przy wybranym punkcie rozmowy i bądź gotów skrócić go, jeśli osoba będzie dalej naciskać. Lepiej szybko go zakończyć niż ustawić się w pozycji obronnej.
Krok 3: Bądź uczciwy wobec pracodawcy, jeśli mimo to jesteś na liście
To rzadkie, ale się zdarza. A kiedy to robi, jest to bardzo niewygodne. Jeśli potrafisz się do tego odnieść, nie zdziwiłbym się, gdybyś po prostu odebrał telefon i rozmawiał promiennie o tej niezbyt wspaniałej osobie, bo co jeszcze miałbyś zrobić?
Nalegałem, abyś był szczery w całym tym artykule, i to nie wszystko. Jeśli pracodawca zadzwoni, aby porozmawiać o kimś, komu nie poleciłbyś siedzieć z psem, nie mówiąc już o pracy w firmie, nie bój się powiedzieć, że nie uważasz, że byłbyś dobrym punktem odniesienia dla kandydata. To szczerze mówiąc, jedyna rzecz, którą musisz (i powinnaś) powiedzieć. Nie jesteś nikomu winien żadnych wyjaśnień.
Chociaż może się to wydawać niewygodne, pamiętaj, że już powiedziałeś tej osobie, że nie powinna cię wymieniać. Jeśli tak się stanie, nie czuj się zobowiązany do wymyślania białych kłamstw.
Wiem, że kuszące jest po prostu być miłym i powiedzieć tak każdemu, kto prosi o referencję. Ale postaw się na miejscu menedżera ds. Rekrutacji - jeśli ktoś wprowadzi cię w błąd w kwestii kandydata, którego zatrudniasz, będziesz bardzo zdenerwowany. Dlatego staraj się pozostać uczciwym przez cały proces. I są szanse, że jeśli ta osoba całkowicie nie będzie miała referencji, nigdy nie przejdziesz do kroku trzeciego.