Skip to main content

Cierpienie w ciszy: co robić, gdy czujesz się odizolowany w pracy

We need to talk about an injustice | Bryan Stevenson (Kwiecień 2025)

We need to talk about an injustice | Bryan Stevenson (Kwiecień 2025)
Anonim

Nigdy nie zapomnę pierwszych kilku tygodni pracy w mojej obecnej firmie. Mój dział (IT) był nie tylko fizycznie odizolowany od reszty naszych tętniących życiem biur korporacyjnych, ale z kulturowego punktu widzenia nie byliśmy dokładnie znani z naszych interakcji społecznych. Ciągła cisza w moim zespole zaczęła mnie gryźć i chociaż byłem otoczony przez innych, czułem się niesamowicie samotny. Jasne, niektórzy z moich współpracowników prawdopodobnie woleli takie środowisko - ale wiedziałem, że jeśli moje dni pracy będą kontynuowane w ten sposób, powoli oszaleję.

Niestety izolacja biura nie zawsze jest czymś, co można odkryć podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Nawet jeśli podoba ci się to, co robisz, radzenie sobie z super-introwertycznymi kolegami z drużyny (lub nawet ciasnymi biurowymi klikami) może sprawić, że twoja praca będzie bardzo nieszczęśliwa, szczególnie jeśli jesteś bardziej ekstrawertyczny niż oni, lub jesteś typem, który się liczy na pogawędce w biurze, aby utrzymać cię w ciągu dnia.

Nie rozpaczaj jednak - nawet jeśli jesteś bliżej faceta, który sprząta twoje biuro niż swoich kolegów z drużyny, wciąż jest nadzieja. Oto kilka rzeczy, które zrobiłem, które mnie uratowały.

1. Zrób wysiłek i zacznij mówić

Jak cicho był mój dział? Tak cicho, że zajęło mi rok uświadomienie sobie, że jedna kobieta telepraca się w każdą środę. Tak cicho, że nawet proste uprzejmości i krótkie rozmowy, takie jak „dzień dobry” i „dobrej nocy” nie istniały. Tak cicho, że zaczęło mi współczuć i ciągle zastanawiałem się, dlaczego nikt do mnie nie mówił.

Ale zdałem sobie sprawę, że obserwując środowisko biurowe, nie starałem się go zmieniać. Stało się oczywiste, że jeśli wszystko ma się polepszyć, muszę wykonać pierwszy ruch. Tak więc, mimo że wydawało się to wtedy niezręczne, zacząłem mówić „dzień dobry” wszystkim. I zgadnij co? W końcu zaczęli robić to samo.

2. Rozpocznij zbieranie

Chociaż czasem trzeba cały dzień siedzieć przy biurku, postaraj się odsunąć, kiedy możesz poświęcić czas. Zamiast wysyłać wiadomość e-mail do osoby obok, wstań i porozmawiaj z nią. Chcesz z kimś omówić projekt? Zaplanuj spotkanie w jej biurze zamiast robić to przez telefon.

A jeśli jesteś menedżerem, organizuj okresowe spotkania, aby każdy mógł dzielić się pomysłami. Zrobiłem to - i okazało się, że moje bezpośrednie raporty naprawdę doceniają te spotkania zespołu. Chociaż nie lubili kontaktów towarzyskich, lubili być na bieżąco z wiadomościami o firmie.

Ta sama rada dotyczy również spotkań poza biurem. Nie siedź wygodnie i nie czekaj na zaproszenie happy hour; zorganizuj samemu.

3. Zacznij dołączać

Czy Twoja firma sponsoruje drużynę siatkówki? Co z sesjami uczenia się w porze lunchu? Znajdź coś, co Cię interesuje, a następnie powiadom członków swojej drużyny, że bierzesz udział. Hej, być może byli również zainteresowani, ale po prostu nie chcieli dołączyć.

Dołączyłem do działającej grupy interesu w pracy i zrobiłem „Friday Fun Runs” z niektórymi z moich kolegów z drużyny. Nie tylko spędzaliśmy razem czas na biegach (czy jest lepszy sposób na więź z kimś, niż cierpieć z powodu rekordowego upału i wilgotności, prawda?), Ale także mieliśmy coś do rozmowy, kiedy wróciliśmy do biura.

4. Poznaj kogoś, kto był w pobliżu

Często jestem zamknięty w sobie, więc naturalnie pociągają mnie ludzie bardziej otwarci niż ja. Oto kolejna strategia: spróbuj znaleźć osobę towarzyską, która jest w firmie od dłuższego czasu. Nie musi to być ktoś w twoim dziale - pracownicy działu sprzedaży pracują szczególnie dobrze. Ta osoba nie tylko przedstawi cię innym, ale może być w stanie zaoferować wgląd w twoich towarzyszy.

Jedna z moich koleżanek (tak, kiedyś pracowała w dziale sprzedaży) była dla mnie świetnym źródłem. Była nie tylko żywa i rozmowna, ale potrafiła wyjaśnić drobne niuanse w osobowościach ludzi. A kiedy lepiej zrozumiałem tych ludzi, miałem większe szanse ich poznać.

Jeśli masz problemy ze znalezieniem takiego kumpla w pracy, zawsze możesz zacząć od LinkedIn jako lodołamacz. Gdy połączysz się z kolegami z drużyny online, będziesz mieć możliwość natychmiastowego rozpoczęcia rozmowy o ich pochodzeniu, poprzednich pracach, studiach i wzajemnych połączeniach.

5. Zachowaj poczucie humoru

Na wiele lat przed moim występem w dziale IT moją pierwszą pracą po studiach była grupa kobiet, które pracowały razem od ponad 20 lat. Porozmawiaj o wejściu w zwartą grupę! (I nie pomogło to, że wszyscy lubili słuchać radia krajowego). To była zupełnie inna izolacja.

Nie miałem wiele wspólnego z tymi kobietami spoza biura, ale nadal pracowałem z nimi na co dzień. Na szczęście dla mnie, dorastałem w rodzinie z dużym poczuciem humoru i szybkim dowcipem - więc wykorzystałem te techniki, aby przekonać te kobiety. Śpiewałem te wiejskie piosenki i tworzyłem własne teksty, ku śmiechu moich współpracowników. Nie trwało długo, zanim mogli ze mną żartować i włączyć mnie do swoich rozmów.

Jak mówią, śmiech jest najlepszym lekarstwem. Spróbuj więc odrobiny humoru - to może zadziałać.

Jeśli czujesz się odizolowany w pracy, bez względu na stopień, ważne jest, aby pozostać wytrwałym. Jeśli dołożyłeś wszelkich starań, aby odkryć, że inni nie odwzajemniają twoich wysiłków, nie zniechęcaj się i nie bierz rzeczy zbyt osobiście - niektóre nawyki społeczne i kultury biurowe wymagają czasu. Ale jeśli jesteś konsekwentny i szczery w swoich wysiłkach, na pewno coś zmienisz.