Skip to main content

To mój pomysł! jak radzić sobie z konkurencją jako przedsiębiorca

Dlaczego kobiety nie awansują? POWER PONIEDZIAŁEK #84 (Czerwiec 2025)

Dlaczego kobiety nie awansują? POWER PONIEDZIAŁEK #84 (Czerwiec 2025)
Anonim

Masz genialny pomysł. To zwycięzca - jesteś tego pewien. Powiedziałeś swoim znajomym, kupiłeś nazwę domeny i napisałeś biznesplan. Zanim jednak zrobisz kolejny krok, odkryjesz, że inna firma już rozwija podobny pomysł. Co teraz? Czy powinieneś rzucić? Skarżyć się? Kruszyć się?

Choć łatwo poczuć się pokonanym, nie bądźmy zbyt pochopni. Co jeśli Richard Branson natknąłby się na British Airways i zdecydował, że lepiej nie wypuszczać linii lotniczych? Byłbym bardzo przykro, że tęsknię za wejściem Virgin Airlines i zmianą gry.

W rzeczywistości konkurenci zawsze będą istnieć - bez względu na to, co robisz. Więc zamiast podejść do konkurencji ze strachem, powinieneś postrzegać swoich konkurentów jako impuls do innowacji i paliwa do robienia rzeczy inaczej (i lepiej!). Aby pomóc zmienić sposób myślenia, rozwiążmy kilka popularnych mitów na temat oglądania konkurencji i radzenia sobie z nią.

Mit nr 1: pomysły są oryginalne

Zacznijmy od wyczyszczenia tego soczystego opowiadania. Prawdę mówiąc, istnieje bardzo niewiele naprawdę oryginalnych pomysłów. Na początku może to brzmieć przygnębiająco, ale w rzeczywistości jest bardzo wyzwalające. Kiedy zdasz sobie sprawę, że świat pełen jest ciekawych samorodków pomysłów, które czekają na nasycenie się własnymi zwrotami akcji i spostrzeżeniami, możesz przestać czekać na tę żarówkę jak z kreskówki - i zacząć tworzyć.

Pomyśl o tym: pomysły zwykle nie pojawiają się znikąd - często bazują na wcześniejszych pociągnięciach geniuszu (twoich lub innych) lub zmieniają istniejący pomysł w nowym kontekście. Nawet legendarne prawo grawitacji Newtona było wynikiem połączenia dwóch twierdzeń Galileusza: prawa bezwładności i prawa ścieżki eliptycznej. Chodzi o to, aby powiedzieć: konkurencja jest nieunikniona - naprawdę liczy się sposób, w jaki sobie z nią radzisz.

Mit nr 2: Podobieństwa mają znaczenie

Po tym nieporozumieniu pomówmy o tym, co zrobić, gdy nieuchronnie szpiegujesz konkurenta, który już wprowadził „twój” pomysł. Po pierwsze, zachowaj spokój - oprzyj się pokusie zawodzenia o tym, jak niesprawiedliwe jest, a zamiast tego określ i wyostrz to, co Cię wyróżnia. Niezależnie od branży, powinna istnieć przynajmniej jedna rzecz, którą Twoja firma robi z czymś więcej - więcej troski, więcej pasji, więcej prostoty, więcej humoru - decydujesz! Kiedy znajdziesz różnicę, zbuduj ją, przesadzaj i włącz ją do wszystkiego, co robisz.

Na przykład, kiedy pisałem biznesplan „Nigdy się nie podobało”, natknąłem się na ExBoyfriendJewelery.com - bezpośredniego konkurenta. Zamiast traktować to jako moją wskazówkę, by się poddać, uznałem to za mandat do zdefiniowania mojej różnicy, który uznałem za mój zuchwały i lekceważący głos marki. Oparłem się więc na takim nastawieniu, wykręciłem go i wlałem w swoją firmę - od marki, przez plan marketingowy, po zawartość witryny. Wszystko w mojej marce musiało krzyczeć „Bezczelny, bezczelny i idący dalej!”, Aby to wyróżnić.

Kiedy zauważysz konkurenta, pamiętaj: Szukaj różnic, a nie podobieństw.

Mit nr 3: Śledzenie z bliska jest dobrą rzeczą

Chociaż ważne jest, aby obserwować konkurencję i zdawać sobie sprawę z trików, które mają w rękawach, upewnij się, że przestajesz prześladować. Wiem, że to kusi - ale krótkowzroczne skupienie się na konkurencji jest wielkim zabójcą innowacji. Kiedy skupisz się na konkurentach, zaczniesz wierzyć, że ich innowacje są jedynymi możliwościami dla Ciebie i Twojej firmy.

Spójrzmy na świat kawy instant na doskonały przykład: marka kawy A dodaje smaku. Kawa marki B podąża za tym. Następnie Marka A wprowadza mini-saszetki - i Marka B robi to samo. Ta innowacyjna gra w ping-ponga sprawia, że ​​wszyscy tak szybko poruszają głowami, że obie marki tracą szanse na potencjalne nowe pomysły. Podczas gdy marka B czekała, aby zobaczyć, co zrobi marka A, marka C - znana również jako Nespresso - posunęła się naprzód, opracowując elegancki system kawy gotowy do dostarczania kawy w stylu kawiarnianym we własnej kuchni.

Tak, ważne jest, aby mieć oko na konkurencję - ale tylko jedną. Drugi musi wykraczać poza konkurencję, szukając nowych informacji i pomysłów.

Mit nr 4: Bezpośrednia konkurencja to Twoja jedyna konkurencja

Łatwo jest uznać swoją konkurencję za jedyne firmy, które oferują podobne produkty. Ale w rzeczywistości twoja konkurencja jest znacznie szersza - to wszyscy i wszystko konkuruje o dzielenie myśli przez konsumenta. Na przykład, gdyby Listerine poczuła się związana szafką łazienkową i widziała inne pasty do zębów, płyny do płukania jamy ustnej i nici dentystyczne jako konkurencję, ich innowacje szybko by się zmęczyły. Zamiast tego rozważali swoją konkurencję na szerszym poziomie - w tym torebki, miętówki i cukierki. Ostatecznie odblokowało to pomysł Listerine Breath Strips: przenośne odświeżacze oddechu w formie cukierków.

Rozważenie konkurencji na szerszym poziomie może być doskonałym źródłem inspiracji. Niezależnie od tego, czy jest to sklep z kawą, aplikacja, butik czy linia lotnicza, powinieneś krytycznie patrzeć na iskry inspiracji. Można sobie wyobrazić, że Spotify czerpało inspirację z modelu streamingu wideo Netflix i stosowało to samo uzasadnienie do muzyki, lub że Bike Shares w Londynie (a teraz NYC) czerpało inspirację z modelu Zipcara „dostępu, a nie własności”. Kiedy podchodzisz do idei rywalizacji z otwartym umysłem, nagle zmienia się ona z przerażającej w ekscytującą.

Jako przedsiębiorcy rzućmy sobie wyzwanie, aby przyjąć konkurencję i wykorzystać ją jako paliwo do innowacji i do przodu. Odnoszący największe sukcesy przedsiębiorcy i firmy sprawiają, że ten sposób myślenia staje się nawykiem. Często szukają tego, co tam jest - w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu - i widzą, jak mogą wziąć to, co znaleźli, i uczynić to lepszym i bardziej znaczącym dla swoich klientów. Jest to nie tylko bardziej stymulujące i ekscytujące podejście do przedsiębiorczości - jest również najbardziej skuteczne.