Chciałbym powiedzieć, że przez lata wystarczająco ewoluowałem do tego stopnia, że informacja zwrotna - konstruktywna lub inna - jest czymś, co zawsze mogę zaakceptować z otwartym umysłem. Ale prawda jest taka, że bez względu na to, ile razy się zdarza, wysłuchanie opinii od osób, które się do mnie zgłaszają, nigdy nie jest łatwe. Nie sądzę, że to jest dla nikogo.
Na szczęście, przy odrobinie przygotowania - ponieważ, zaufaj mi, w pewnym momencie to się stanie - możesz przygotować się na opinie od swoich pracowników i przygotować się do uczenia się na podstawie tego doświadczenia. Oto kilka przykładów rodzajów informacji zwrotnych, które otrzymałem w przeszłości, i jak możesz podejść do podobnych sytuacji.
Korekta
Nie sądzę, żebym kiedykolwiek wcześniej podzielił się tą historią publicznie, ale po raz pierwszy jeden z moich pracowników zwrócił się do mnie z opiniami i utkwił we mnie do dziś. A więc proszę.
Właśnie odbyłem spotkanie ze swoim zespołem, omawiając nadchodzące terminy i problemy zespołu. Spotkanie przebiegło dobrze, ale po tym, jak wszyscy się wycofali, jeden z moich pracowników odciągnął mnie na bok i zapytał, czy mógłby ze mną porozmawiać. Poczułam ucisk w żołądku, zakładając, że zaraz powie mi, że odchodzi (był fantastycznym pracownikiem). Nie wiedziałem, że miałem poczuć się znacznie, znacznie gorzej.
Następnie powiedział mi, że niewłaściwie użyłem określonego słowa, i pomyślał, że chciałbym wiedzieć. Próbował złagodzić cios, przypominając mi, że był licealistą w liceum i że to był powszechny błąd, ale mimo to byłem przerażony.
Podziękowałem mu za szczerość, próbowałem się uśmiechnąć i zignorowałem fakt, że moja twarz była niewątpliwie czerwona ze wstydu, i wróciłem do biurka (gdzie natychmiast spojrzałem na słowo w słowniku i dowiedziałem się, że ma rację).
Ale kiedy w końcu wyzdrowiałem z grozy konfrontacji, zdałem sobie sprawę, że powinienem mu podziękować za odwagę, by się do mnie zbliżyć. Przekazywanie opinii menedżerowi jest trudne w każdych okolicznościach, ale powiedzenie menedżerowi, że jest całkowicie w błędzie, musiało być nerwowe. I szanowałem to.
Tak trudno było się do niego zbliżyć, ale była to najlepsza rzecz, jaką mogłem zrobić. Jak się okazało, szanował fakt, że połknąłem swoją dumę, przyznałem się do błędu i podziękował mu za zwrócenie na to uwagi.
To doświadczenie zawsze będzie mi przypominać, że tylko dlatego, że jestem szefem, moi pracownicy zostali zatrudnieni, ponieważ posiadali umiejętności i potencjał, których mogłem nie mieć. Twoje też były. Tak więc, jak może się to wydawać trudne, gdy pracownicy wkraczają, spróbuj przełknąć swoją dumę. Prawdopodobnie mogą nauczyć cię kilku rzeczy - jeśli im na to pozwolisz.
Krytyka
Co jest jeszcze trudniejsze do przełknięcia niż korekta od jednego z pracowników? Prosta krytyka. To powiedziawszy, odkryłem, że możesz uczyć się ładunków o sobie i swoich pracownikach na podstawie tego rodzaju informacji zwrotnych - jeśli możesz kontrolować swoje emocje.
Oto przykład. Z reguły mój styl zarządzania jest dość praktyczny. Lubię moich pracowników, którzy sami zastanawiają się - a przynajmniej próbują - zanim wkroczę. Chociaż wydawało się, że to działa w przypadku większości moich pracowników, miałem jednego pracownika, który po prostu nie nauczył się dobrze w ten sposób . Problem polegał na tym, że go nie rozpoznałem.
Pewnego dnia odciągnęła mnie na bok po spotkaniu i przyznała, że ma kłopoty. Podczas gdy początkowo myślałem, że próbuje mi powiedzieć, że nie jest w stanie tego znieść, szybko zgniotła to założenie, kiedy bezczelnie powiedziała mi, że nie uważa, że mój styl zarządzania jest skuteczny. Przynajmniej nie dla niej. Zaczęła mi mówić, że wiedziała, że może dobrze wykonać tę pracę i że chce odnieść sukces, ale aby to zrobić, musiałam również wykonać swoją część.
Po raz kolejny byłem przerażony, że nie zrozumiałem tego wcześniej. Ale podczas gdy moją szczerą pierwszą reakcją było wykrzyknięcie „Jestem twoim szefem, a ty zrobisz, co mówię!” Trzymałem język i próbowałem przetworzyć to, co powiedziała. Chociaż było to niezwykle trudne do usłyszenia, zdałem sobie sprawę, że miała rację: moim zadaniem było mentoring i zarządzanie całym zespołem - nie tylko tymi, z którymi mój styl zarządzania działał najlepiej.
Natychmiast usiedliśmy do burzy mózgów, w jaki sposób możemy zaradzić tej sytuacji. Pozwalałem jej mówić i robiłem notatki. W tym przypadku naprawdę powróciłem do roli ucznia, a ona nauczyła mnie, jak mogę poprawić swoją rolę menedżera. I zgadnij co? Zadziałało. W końcu stała się jednym z najcenniejszych członków zespołu, a ja stałem się znacznie bardziej efektywnym menedżerem - zarówno dla niej, jak i wielu innych osób, z którymi współpracowałem w przyszłości.
Pamiętaj, że jeśli wysłuchasz obaw swoich pracowników, zamiast natychmiast reagować na fakt, że dzielą się oni mniej niż gwiazdorskimi opiniami, możesz dowiedzieć się wiele o swoim zespole i sobie.
Komplement
Ach, najlepszy rodzaj informacji zwrotnej - komplementy! Wszyscy je kochamy, a kiedy nadchodzą, naturalne jest pragnienie, by jak najdłużej wygrzewać się w blasku dobroci. Ale jako menedżer przyjmowanie komplementów od pracowników może być również trudne, zwłaszcza jeśli pozwolisz im odejść do głowy.
Jakiś czas temu trenowałem nowego pracownika i szczerze mówiąc, nie sądziłem, że wykonuję tak dobrą robotę. Kiedy więc podeszła do mnie po pierwszym tygodniu i powiedziała mi, że jestem świetną nauczycielką i że jestem niesamowicie kompetentna, piękna i bajeczna (OK, może nie te dwa ostatnie), pochlebiło mi!
Problem polegał na tym, że przyjąłem tę informację zwrotną, że mogę po prostu robić to, co robiłem, i że nie musiałem się dostosowywać, gdy pojawiła się na krzywej uczenia się. Wielkim błędem. Na szczęście zdałem sobie z tego sprawę dość szybko i byłem w stanie ponownie skalibrować moje podejście treningowe, aby przywrócić ją na właściwe tory, ale gdybym tego nie zrobił, postawiłbym ją w poważnej niekorzystnej sytuacji dla przyszłego wzrostu.
Wyciągnięta lekcja: krok naprzód komplementy, ale nie zakładaj, że oznaczają, że twoja praca jest skończona. Komplement oznacza po prostu, że zrobiłeś coś dobrze, nie oznacza to, że zawsze zrobisz wszystko dobrze, idąc naprzód.
Zdobywanie opinii jak mistrz może być jedną z najtrudniejszych lekcji, których nauczysz się jako menedżer. Ale uznanie faktu, że twoi pracownicy rzeczywiście mają coś, czego możesz cię nauczyć, jest dobrą rzeczą, ponieważ pomoże ci to w dalszym ciągu rosnąć w swojej roli.